„Juniper Berry i tajemnicze drzewo” to magiczna opowieść o dziewczynce, która odkryła, że marzenia bywają bardzo niebezpieczne…
Juniper jest córką gwiazd wielkiego ekranu. Mieszka w ogromnej posiadłości, posiada służbę, wszelkie dobroci świata i wszystko to czego dusza zapragnie. Ale… czy na pewno?
Odizolowana od świata zewnętrznego dziewczynka zmaga się z ogromną samotnością. Jedynym sposobem zasmakowania rzeczywistości znajdującej się po drugiej stronie wysokiego muru otaczającego jej willę jest oglądanie go za pomocą lornetki i monokularu – przyrządów, które ukazują jej „prawdę”. W trakcie ulubionej zabawy w „Kici Kici” napotyka w swym ogrodzie tajemnicze drzewo, strzeżone przez smolistego kruka. To odkrycie poprowadzi ją do niezwykle niebezpiecznej i mrocznej zagadki, od której rozwiązania zależeć będzie życie jej rodziców…
Książka „Juniper Berry i tajemnicze drzewo” to debiut pisarski M.P. Kozlowskiego. Było to dla mnie ogromnym zaskoczeniem, bowiem pióro Kozlowskiego jest niesamowicie dojrzałe i lekkie! Książkę pochłania się w ekspresowym tempie, smakując każde magiczne i tajemnicze słowo. Przyjemny tekst uwieńczony został ponadto przepięknymi ilustracjami Erwina Madrida – autora grafik do filmów Shrek 2 czy Madagaskar, co tylko potęguje pozytywny odbiór.
M.P. Kozłowski rysuje w swej pierwszej książce świat wielkich wartości, o których tak często zapominają dorośli. Przypomina także, iż bezkompromisowe dążenie na szczyt kariery nigdy nie może odbyć się kosztem najbliższych. Książka cudowna, tajemnicza i mroczna. Polecam dzieciom, ale także i dorosłym, którzy pragną zanurzyć się w zaczarowany świat Juniper Berry.
Monika Cholewa