Fryderyk Chopin był gwiazdą pop swoich czasów. Jego kompozycje znali wszyscy melomani, koncerty przyjmowano entuzjastycznie, kobiety za nim szalały, bywał na salonach. I właśnie w takiej bliskiej współczesności konwencji postanowił przybliżyć słuchaczom twórczość polskiego geniusza islandzki kompozytor i producent Ólafur Arnalds we współpracy z niemiecką pianistką Alice Sarą Ott. Efekt był taki, jakiego można się było spodziewać – Sala Teatralna ICE Kraków pękała wczoraj w szwach.
Koncert rozpoczęła autorska kompozycja Arnaldsa – „Verses”. Sugestywne połączenie subtelnej elektroniki z tęskną partią smyczków wprowadziło wszystkich idealnie w nastrój wieczoru. „Piano Sonata No. 3 Largo” rozpoczęła się od mocnego uderzenia w klawisze fortepianu. Potem jednak szybko gra Alice Sary Ott stała się wyciszona, koncentrując się na dostojnej melodii. Podczas wykonywania „Beth’s Theme” islandzki kompozytor zasiadł do pianina. Jego lekko przytłumione akordy od razu stworzyły nastrój nieuchwytnej nostalgii.
„Nocturne In C Sharp Minor” otworzyło porywające solo na altówce w wykonaniu Björk Óskarsdóttir z towarzyszącego Arnaldsowi i Ott kwintetu smyczkowego. Dla kontrastu „Hands, Be Still” wniosło do programu mocną dawkę elektroniki – oniryczny pasaż synteztorowy podszyty głębokimi uderzeniami masywnego bitu. Z kolei podczas wykonywania „Nocturne In G Minor” gra Alice Sary Ott była uzupełniona dźwiękami otoczenia – szumem, trzaskami, głosami z ulicy.
„We (Too) Shall Rest” znów zaczęło się dramatycznie – by potem nabrać lirycznego tonu. Nastrój ten kontynuowała kompozycja „Eyes Shut/Nocturne In C Minor”. Delikatne dźwięki wydobywające się spod palców niemieckiej pianistki, uzupełnione drżąca partią smyczków, znalazły przedłużenie w utworze „Letters Of A Traveller”. A potem znów powrócił Chopin w eterycznym „Prelude In D Flat Minor (Raindrop)”, odsłaniając całą emocjonalność swej pięknej muzyki.
Aby nieco rozbić ten romantyczny klimat i sprowadzić widzów na ziemię, Arnalds zaproponował słuchaczom… zabawę. Alice Sara Ott zagrała pojedynczy dźwięk na pianinie – a publiczność spróbowała go zaśpiewać. Nagrany na podorędziu chór został potem wpleciony przez islandzkiego twórcę w wykonaną po chwili kompozycję. Oficjalną część wieczoru zakończył utwór „Written In Stone” o epickim rozmachu.
Oczywiście burzliwe oklaski przywołały artystów ponownie na scenę. Nie obyło się bez żartów – bo kiedy Alice powiedziała, że podczas koncertów w ramach trasy „The Chopin Project” najczęściej mieli z Olafurem na scenie buteleczkę whisky, ktoś z widzów podniósł się i podarował artystom swoją… piersiówkę. Każde z nich pociągnęło łyk – a niemiecka pianistka ostrzegła właściciela: „Proszę uważać, bo oboje jesteśmy przeziębieni”. Na finał zabrzmiały dwa intymne utwory. Najpierw Ott zagrała „Waltz In A Minor No 11” Chopina, a potem Arnalds wykonał przejmujący „Song For Grandmother”.
Przed ich prezentacją niemiecka pianistka opowiedziała o swojej babci z Japonii, która rozkochała ją w muzyce polskiego kompozytora. Kilka lat temu babcia zachorowała na raka płuc i znalazła się szpitalu. Alice pracowała wtedy nad płytą z muzyką Chopina – i chciała, żeby babcia usłyszała ją przed śmiercią. Niestety – jej stan gwałtownie się pogorszył. Wtedy Alice zadzwoniła do babci i zagrała jej przez telefon jeden z utworów, nad którymi pracowała. Słuchając go, staruszka zmarła. Gdyby babcia mogła usłyszeć wczorajszy koncert swej wnuczki – na pewno byłaby z niej dumna.
Festiwal dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego
Sacrum Profanum to międzynarodowy projekt, który zyskał status jednego z najciekawszych wydarzeń muzycznych Europy. Prezentuje muzykę XX wieku i najnowszą, łączy muzykę poważną z innymi nurtami. Co roku program koncentruje się na twórczości kompozytorów z innego kraju lub grupy krajów. Jego rangę buduje udział: z jednej strony – najlepszych zespołów wykonujących muzykę współczesną, m.in. Ensemble Modern, Ensemble intercontemporain, Klangforum Wien, z drugiej – gwiazd światowej sceny alternatywnej m.in. Aphex Twina, Jónsiego, Kraftwerk, Jonny’ego Greenwooda, Adriana Utley’a (Portishead), Toma Verleine’a (Television), Willa Gregory’ego (Goldfrapp). Prestiż festiwalu podkreśla obecność na koncertach twórców uznawanych za ikony muzyki – w 2011 r, Steve Reich – mistrz minimalizmu świętuje swoje 75. urodziny właśnie w Krakowie. Festiwal zdobył najpoważniejsze polskie nagrody i wyróżnienia. Zyskał też status jednego z najciekawszych wydarzeń muzycznych Europy. Festiwal został wpisany do oficjalnego kalendarza Polskiej Prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. W 2011 r, po raz pierwszy w historii, amerykańską edycję festiwalu zapowiadał wspólny koncert muzyki Steve’a Reicha i Krzysztofa Pendereckiego, zorganizowany w jednej z najbardziej prestiżowych sal koncertowych świata – Alice Tully Hall nowojorskiego Lincoln Center. Festiwal, rekomendowany m.in. przez prestiżowe magazyny muzyczne świata m.in. Gramophone, telewizję Mezzo, The Wall Street Journal i BBC Music Magazine, cieszy się uznaniem krytyków i publiczności. Festiwalowe wydarzenia relacjonuje co roku ponad 160 dziennikarzy z Polski i zagranicy. Dyrektorem artystycznym Festiwalu jest Filip Berkowicz. Więcej na: www.sacrumprofanum.com
Krakowskie Biuro Festiwalowe to wiodąca polska instytucja realizująca najważniejsze wydarzenia kulturalne w skali kraju i Europy. Organizuje prestiżowe festiwale: Misteria Paschalia i Sacrum Profanum, jest także promotorem takich projektów kulturalnych jak: Festiwal Muzyki Filmowej, Międzynarodowy Festiwal Kina Niezależnego PKO OFF CAMERA, cykl Opera Rara, czy literacki Festiwal Conrada. KBF jest także wydawcą magazynu „Karnet”, operatorem Centrum Kongresowego ICE Kraków oraz Krakow Film Commission, a także operatorem wydarzeń kulturalnych w TAURON Arenie Kraków. Dodatkowo administruje punktami sieci informacji miejskiej InfoKraków oraz prowadzi portale tematyczne tj. Krakow.travel, czy Kids In Kraków. Więcej na: www.biurofestiwalowe.pl