Człowiek to istota śmiertelna, zanim jednak umrze, może zrobić coś, aby poczuć, że w ogóle żyje. „Everest” najnowszy film Baltasara Kormákura opowiada historię ludzi, którzy skłonni są oddać swoje życie za marzenia.
Jest maj 1996 roku. Grupa pod przewodnictwem uznanego himalaisty Roba Halla (Jason Clarke) wyrusza by zdobyć najwyższy szczyt Ziemi. Wśród uczestników znajdziemy listonosza Douga Hansena (John Hawkes), który po raz kolejny będzie próbował zdobyć szczyt, Naoko Mori (Yasuko Namba) zdobywczynie wszystkich szczytów Korony Ziemi, która pragnie uzupełnić swoje zdobycze ostatnim szczytem, czy dziennikarza Jona Krakauera (Michael Kelly) wysłannika gazety Outside, który ma zrelacjonować wyprawę. Wśród uczestników nie brak doświadczonych miłośników wspinaczek, ale znajdą się i tacy, którzy brak umiejętności nadrabiają ambicjami. Obecność renomowanego przewodnik miała zagwarantować bezpieczne wejście i powrót z góry. Profesjonalizm i doświadczenie to jednak czasami za mało w starciu z siłami natury. W czasie dwugodzinnego seansu obejrzymy zarówno przygotowania do wspinaczki, jak i samo zdobywanie szczytu. Poznamy również nierzadko skomplikowane relacje rodzinne biorących udział w wyprawie bohaterów.
Po seansie produkcji prawdopodobnie w głowie pojawi nam się kilka pytań. Jak to, które uczestnikom zadał towarzyszący im dziennikarza – dlaczego w ogóle chcecie wejść na Everest? Chcę, bo mogę – odpowiada jeden z nich. A w nas samych pojawia się pytanie, o to jak wielka musi być pasja, którą jesteśmy zdolni przepłacić życiem. Alpinistom daleko jednak do herosów, to ludzie, którzy pragną udowodnić sobie, że potrafią spełnić swoje marzenie, że mogą siebie przekroczyć. Częstokroć jednak poddani siłom natury przegrywają w starciu z nią, okazując się zbyt słabymi.
Przedstawioną historię wspiera technologia 3D, w pełni ukazująca piękno gór, ich przyciągającą siłę oraz w końcu nieprzewidywalność. Nie raz i nie dwa mamy złudzenie uczestniczenia w wydarzeniach. „Everest” nosi znamiona dokumentu, jednak Baltasar Kormákurnie nie sili się na to, by odpowiedzieć na pytanie dlaczego doszło do tragedii? Dla mnie to piękny wstęp do poznania historii tych ludzi. Stanowi idealny wstęp do tego, by ten zarys poszerzyć chociażby książką „Wszystko za Everest”, autorstwa wcześniej wspomnianego dziennikarza, który brał udział w wyprawie.
Tytuł: „Everest”
Reżyseria: Baltasar Kormákur
Scenariusz: Simon BeaufoyWilliam Nicholson
Premiera: 18 września 2015 (Polska) 2 września 2015 (świat)
Recenzowała: Monika Matura
Dzięki uprzejmości Kijów.Centrum.