Prawie dwadzieścia osób z jednej z krakowskich korporacji, od stycznia ćwiczy swoją rolę do musicalu „Barwy muzyki”. Wieczór zapowiada się wyjątkowo – artyści, na co dzień finansiści, opowiedzą historię Elif przez śpiew i taniec. A to wszystko dla Igora, podopiecznego Fundacji Jaśka Meli poza Horyzonty. Na czas pełen emocji zapraszają w najbliższy czwartek (29-ego pażdziernika) do Nowohuckiego Centrum Kultury.
Igor Misztal urodził bez prawego przedramienia. To jednak nie przeszkodza mu w trenowaniu tenisa stołowego. Mimo młodego wieku, chłopak ma osiemnaście lat i ogromne szanse na udział w paraolimpiadzie. – Chcemy kupić młodemu mężczyźnie protezę, która pomoże mu w równomiernym rozbudowywaniu ciała, które przełoży się na wyższą jakość treningów a w konsekwencji na osiaganie przez Igora jeszcze lepszych wyników – przekonuje Weronika Gurdek koordynator ds. pomocy w Fundacji Jaśka Meli Poza Horyzonty.
– Trengi to całe może życie. Marzę o starcie w paraolimpiadzie. Do tej najbliższej w Rio de Janeiro, już nie zdażę się przygotować, ale zrobie wszystko, aby wystartować w kolejnej – mówi Igor.
Musical opowiada o życiu pełnym wzlotów i upadków, miłości, cierpienia, mądrości i niewiedzy. Życiu pełnym muzyki i barw. Elif, bohaterka przedstawienia, wychowała się w domu dziecka. Doświadczyła w życie wielu niepowodzeń. Ukojenie próbowała znaleźć w miłości i podróżach. Nigdy się nie poddawała. Dlaczego? Odpowiedź na to najważniejsze pytanie w przedstawieniu.
– Zawsze marzyłam o tym by naprawdę pomóc, a niesienie pomocy w połączeniu z muzyką, którą każdy z nas kocha daje najpiękniejsze zestawienie jakie istnieje – opowiada Iwona Frydrych……
Jak potoczą się Elif i czy znajdzie swoją drogę? Przekonać może się każdy, kto zakupi bilet i przyjdzie 29-ego października do Nowohuckiego Centrum Kultury o godz. 19.30.
Materiały prasowe Fundacja Poza Horyzonty