Czasy mijają, ale problemy ludzkie pozostają podobne. Człowiek w dalszym ciągu poszukuje między innymi sposobu na to, by żyć lepiej. Stąd być może rosnąca ilość książek, z zakresu rozwoju osobistego. W nurt ten wpisuje się również „Przeszkoda czy wyzwanie? Stoicka sztuka przekuwania problemów w sukcesy” Ryana Holiday.
Nie do końca wiedziałam czego się spodziewać po tej książce, z jednej strony stoicyzm, na który wskazuje tytuł książki, z drugiej opis pozycji, który wskazuje na typową książkę dotyczącą samorozwoju. Bałam się, iż w pewnym momencie zabraknie umiaru i niewiele będzie tutaj tak naprawdę ze stoicyzmu. Być może również dlatego książka tak mocno mnie oczarowała. Autor rozpoczyna pozycję od przywołania postaci Marka Aureliusza, już w przedmowie kładąc nacisk na to, że przeszkody nigdy nie są trwałe i powinny być w zasadzie czymś oczekiwanym. Z jednej strony z racji tego, ze są naturalne i na pewno się pojawią z innej, byśmy mogli wykorzystać je do wyższego odbicia.
Autor zwraca dużą uwagę na postrzeganie, nie neguje faktu pojawienia się przeszkód, ale skoro i tak istnieją, istotne staje się nasze podejście do nich. Nasze postrzeganie, nad którym mamy władzę, w przeciwieństwie do świata zewnętrznego. Nie od razu zapewne przyjdzie nam je łatwo zmienić, konieczna jest bowiem dyscyplina w nauce odpowiedniego postrzegania na takie, które będzie nam pomagało, wznosiło, a nie utrudniało codzienną egzystencję. Holiday pokazuje, że tak naprawdę to co nam się przydarza to jedno, równie ważny, jeśli nawet nie ważniejszy staje się sposób interpretacji. Czyli stara prawda, że wszystko jest takim, jakim je uczynimy i nawet będąc w więzieniu możemy nie czuć zniewolenia.
W pozycji znajdziemy również nacisk położony na istotę wytrwałości oraz przygotowanie planu, który będzie uwzględniał zmiany okoliczności. Choć może się to wydawać nieprawdopodobne, bardzo często istnieje możliwość użycia przeszkód do własnych celów. Dodać należy do tego również kontrolę nad emocjami, a w końcu uczynienie z siebie pewnego rodzaju twierdzy, która pozwoli nam przetrwać trudniejsze okresy.
Ryan Holiday nie tylko przybliża filozofię stoicką ale i przybliża sylwetki lepiej lub gorzej znanych postaci, które ilustrują przedstawione zagadnienia. Zabieg ten pozwala nam lepiej zrozumieć poruszoną problematykę, jak również zaczerpnąć inspiracji. Główną myślą, która nasunęła mi się po przeczytaniu książki, jest ta o konieczności pracowania nad sobą na wielu płaszczyznach. Niektóre rzeczy są łatwiejsze, inne trudniejsze, a czasami wystarczy zmiana postrzegania. Kiedy wszystko zawodzi rozwiązaniem może okazać się akceptacja, która nie jest równoznaczna z poddaniem się. Czasami trzeba po prostu na chwilę odpuścić, odpocząć, a innym razem działać ze zdwojoną siłą.
„Przeszkoda czy wyzwanie? Stoicka sztuka przekuwania problemów w sukcesy” to pozycja w dużej mierze skierowana do wszystkich, którzy szukają świeżości pośród wydawnictw dotyczących rozwoju osobistego, ale i dla tych zainteresowanych stoicyzmem w praktyce. Ryan Holiday znalazł granicę pomiędzy obecnie lansowanym w psychologii sukcesu hurraoptymizmem oraz zrównoważonym podejściem do życia.
Autor tekstu: Monika Matura
Tytuł: Przeszkoda czy wyzwanie? Stoicka sztuka przekuwania problemów w sukcesy
Autor: Ryan Holiday
Tłumaczenie: Joanna Sugiero
Wydawnictwo: Helion
Data premiery: 12 sierpnia 2015