„Dziewczyna z portretu” to film Toma Hoopera, który jest inspirowany prawdziwym życiem duńskiego małżeństwa malarzy. Ich świat wywraca się do góry nogami, kiedy to Einar (Eddie Redmayne) przebiera się w damskie ubrania aby pozować żonie Gerdzie (Alicia Vikander) do portretu.
Einar Mogens Wegener urodził się w Vejle. Jego kariera malarska szybko się rozwijała, był rozchwytywany i popularny. Gerda natomiast mimo wszelkich chęci i talentu zawsze była w cieniu męża. Ich małżeństwo jednak było bardzo zgodne. Wspierali się nawzajem i uzupełniali. Między nimi było ewidentnie pokrewieństwo dusz. Kiedy pewnego popołudnia modelka Gerdy nie zjawia się w pracowni Gerda proponuje mężowi aby ubrał na siebie damską garderobę. Przez chwilę miał opory, ale czego się nie robi dla ukochanej. Zastąpił więc modelkę, aby Gerda mogła dokończyć obraz. Einar z czułością dotyka sukienki, głaszcze włosy. Coś w nim pękło. Coraz częściej zaczyna przebierać się aby pozować żonie, z czasem w kobiecym wizerunku pojawia się na ulicach i bankietach.
Einar w odsłonie kobiety zostaje nazwany Lily. Niewinna zabawa odkrywa prawdziwą osobowość Einara. Zaczyna rozumieć, że ciało w którym żyje jest mu obce. Jako Lili Elbe zaczyna walczyć o swoją prawdziwą tożsamość. Żeby zrozumieć siebie musi porzucić dotychczasowe piękne życie, miłość i karierę. Zmierzyć się z opinią ludzi, podejściem lekarzy i zacofaną medycyną, cierpieniem fizycznym i …liczyć się z ewentualną śmiercią. Gerda również przechodzi wielką próbę. Staje przed dylematem czy walczyć o męża czy pozwolić mu za wszelką cenę być szczęśliwym.
„Dziewczyna z portretu” jest nominowana w kilku kategoriach do statuetki Oscara. Według mnie jeśli wygrałby Redmayne byłby to jak najbardziej słuszny wybór. Zagrał on niesamowicie. Przekazał emocje subtelnie a zarazem wiarygodnie. Jeśli natomiast w tej kategorii Akademia doceni kogoś innego to „Dziewczyna…” ma szanse na statuetkę za doskonałe kostiumy i charakteryzację. Koneserzy piękna na pewno docenią przedwojenne kostiumy i secesyjne budownictwo. Brawa również dla scenarzysty i reżysera za podjęty temat transseksualności – pokazanie historii ikony tego ruchu Lili Elbe.
Autor recenzji: Paulina Galisz
Tytuł: Dziewczyna z portretu
Scenariusz: Lucinda Coxon
Reżyseria: Tom Hooper
Data premiery: 22 stycznia 2016 (Polska) 5 września 2015 (świat)
Obejrzane dzięki uprzejmości: Kina Kijów