Akcja filmu rozgrywa się w przepięknych okolicznościach natury i pogody. Lato we włoskiej miejscowości, ukrycie i odosobnienie. Z dala od wścibskich obserwatorów i fanów (w tym przypadku), gdyż grana przed Tildę Swinton bohaterka- Marianne to odpoczywająca od sceny i wysiłku śpiewania gwiazda rocka. Niespodziewany telefon przybywającego w gości Harry’ego, dawnego znajomego i kochanka diametralnie zmienia przebieg idyllicznego urlopu…
Producent muzyczny zakłóca porządek i spokój w świecie Marianne i Paula. W dodatku przylatuje w towarzystwie swojej młodej i ponętnej córki. Jego wizyta to nie tylko wyzwanie dla tęsknego serca rockmanki, która mimo stabilnego i szczęśliwego związku wciąż pamięta jeszcze uczucia towarzyszące związkowi z szalonym mężczyzną…
Powietrze przeszywa elektryczne napięcie erotyczne. Między bohaterami rodzą się (lub odradzają) zapomniane uczucia. Ludzkie emocje, zmienność, zakochanie, namiętność. Na zmianę, stale i w kontraście. Nie brak tu gniewu, kłótni i irytacji. A na koniec zabawa i szaleństwo kończy się (przedstawioną w nieco ironiczny sposób) śmiercią. Obrazowi Luca Guadagnino daleko jednak do tragedii, mimo że film zaklasyfikowano jako kryminalny dramat. „Nienasyceni” to bowiem opowieść tak niejednoznaczna jak obfita w doznania. Im więcej emocji w nas wzbudza tym trudniej jest nam ją kategoryzować.
Mocny i przejmujący film ukazujący nasze ukryte, wewnętrzne żądze i pragnienia. Dodatkowo zrealizowany w przepiękny, bogaty sposób, nie ograniczając dawkowania widzowi doznań estetycznych. Raz plaża, raz rozległe przestrzenie wiejskiego krajobrazu. Wybieramy się w podróż do malowniczej krainy winem i szampanem płynącej, chłoniemy zapachy lata, kwiatów i aromatycznych ziół. Wraz z bohaterami rozpływamy się w obliczu widoku zachodzącego słońca i lazurowej toni wody.
„Nienasyceni” jest filmem o dorosłości i zmaganiem z wewnętrznymi demonami. Nie jest proste uciec przed pożądliwością, szczególnie kiedy serce nie do końca wie czego chce, a rozum ślepo podąża za jego decyzjami. Nawet ta czwórka silnych osobowości staje się kruchymi stworzeniami w obliczu jego kontroli…
Spektakl obejrzałam w ramach festiwalu Netia Off Camera w Kinie Pod Baranami.
Autor recenzji: Karolina Mrowiec
Tytuł: Nienasyceni
Reżyser: Luca Guadagnino
Scenariusz: David Kajganich
Premiera: 20 maja 2016 (Polska) 6 września 2015 (świat)