Najlepsze widowisko prezentowane przez ludzi będących personifikacją pasji, żywym przykładem uwielbienia do teatru i aktorstwa płynącego we krwi. Dzięki świeżości i młodości, jaką reprezentują przedstawiciele grupy teatralnej Teatru Graciarnia, wlewają nową jakość na teatralną scenę Krakowa. Tą, zapełnioną skomercjalizowanymi już sztukami, zdającymi się być rutynowo odgrywanymi. Teatr Graciarnia to jednak coś zupełnie innego. Młodzi pojawiają się w zaprzyjaźnionych przestrzeniach, nie pobierają wyznaczonych kwot za swoje spektakle, licząc na życzliwość i wdzięczność swojej widowni za wykonaną dla nich pracę. A oglądanie tego trudu na żywo to prawdziwa przyjemność.
W pewien upalny majowy wtorek zaprezentowali adaptację jednej z najsłynniejszych sztuk Juliusza Słowackiego- „Balladynę”. Spektakl odbył się w Lost Barze przy ulicy Szewskiej, w kameralnej przestrzeni zaaranżowanej specjalnie dla aktorów. Na wstępie ugościła nas przyjazna wiedźma, zapraszając do środka. Na spotkanie z utalentowaną młodzieżą przybyły prawdziwe tłumy gości i fanów. A kiedy zgasły światła, przed nimi pojawiły się leśne zmory i duchy.
Dobrze znany dramat w nowoczesnej odsłonie ukazany z aktorską namiętnością i dozą emocjonalności zauroczył mnie i pochłonął całkowicie. Na scenie działo się wszystko: krzyki i lament, szaleństwo i melancholia.
Alina toczy siostrzaną walkę z Balladyną o rękę wspólnego „księcia z bajki”. Aktorzy nie wahali się padać na kolana i pełznąć po wyimaginowanym elfim mchu. Zaczarowane widowisko uzyskało magiczną moc poprzez niebanalne środki wizualne ukazujące ich niezwykłą fantazję.
Spektakl, w którym życie zaciera swe granice ze śmiercią a sprawiedliwość wymaga wzrostu ponad zbudowane kłamstwa.
Wzbudza napięcie, nie pozwala oglądać go w spokoju. To jednak nie powód dla zignorowania „Balladyny” Teatru Graciarnia. Wręcz przeciwnie, jestem pełna wiary, że nie pozwolisz aby następnym razem ominęło Cię tak rewelacyjne przedstawienie. Spektakl zdecydowanie warty poznania i obejrzenia. Dla tych młodych, wybitnych ludzi- warto!
Sztuka w Krakowie nie upada, a wszystko zawdzięczamy młodemu pokoleniu, które odświeża scenę lokalnych teatrów. Czekam na kolejne przedstawienie Teatru Graciarnia i liczę, że zobaczę Cię na widowni również…
Autor recenzji: Karolina Mrowiec
Tytuł spektaklu: „Balladyna”
Reżyseria: Klaudia Urban
Obsada: Eliza Bielińska, Ania Lipecka/Aleksandra Białek, Mateusz Wiskulski, Michał Grzyska, Emilia Wądzyńska, Oliwia Imiełowska/Klaudia Urban, Maria Kubaszek, Katarzyna Dłużniewska
Spektal obejrzany dzięki urzejmości Teatru Graciarnia