Kiedy będziemy mogli tweetować myśli? Czy mistrzostwa świata w piłce nożnej w 2050 roku wygrają roboty? I czy istnieją jeszcze miejsca, gdzie nie docierają fale elektromagnetyczne?
Legendarny dokumentalista Werner Herzog, który ma swoim koncie nominację do Oscara, w najnowszym filmie obrazuje Internet, od jego początku po jego najbardziej odległe przejawy. „Herzog snuje opowieść science fiction. Dla tych, którzy chcą się wybrać w podróż po świecie nowych technologii – to jest to!” – pisze Lanre Bakare o Lo i stało się. Zaduma nad światem w sieci w „The Guardian”. Film w polskich kinach już 2 września! Dystrybutorem filmu jest Against Gravity,zaś film otwierał tegoroczną edycję festiwalu Millennium Docs Against Gravity.
Podróż zaczyna od samych źródeł cyfrowej rewolucji. To w pokoju na Uniwersytecie Kalifornijskim w 1969 roku został wysłany pierwszy mail. Jak wyglądał sprzęt komputerowy, z którego został wysłany? – Jak pancerna machina militarna – mówi ze śmiechem w filmie Leonard Kleinrock, współtwórca sieci ARPANET będącej prototypem tego, co nazywamy obecnie Internetem. Herzog prowadzi widzów przez szereg prowokacyjnych rozmów, które pokazują, w jaki sposób Internet przekształcił praktycznie wszystkie elementy realnego świata – od biznesu, przez edukację, podróże kosmiczne, po opiekę zdrowotną i w końcu osobiste relacje.
Herzog udowadnia, że moment, w którym Internet zacznie „śnić sam o sobie” jest już bardzo bliski. W filmie jeden z naukowców pokazuje, jak wygląda wyobraźnia robota, i zadaje niewygodne pytanie: czy otoczeni inteligentnymi maszynami na pewno będziemy wciąż potrzebowali towarzystwa drugiego człowieka? Całkiem możliwe jest także, że mistrzostwa świata w piłce nożnej w 2050 roku wygrają roboty. Prace na amerykańskim uniwersytecie Carnegie Mellon w Pittsburghu przybliżają do tego momentu z każdą chwilą. W filmie Herzoga możemy zobaczyć prototypy maszyn, które wkrótce mogą stać się bardziej skuteczne na boisku od Leo Messiego.
– Internet to wspaniały wynalazek, który traktujemy jako coś oczywistego. Może prowadzić do rzeczy wspaniałych, ale równie dobrze może posłużyć do robienia rzeczy strasznych – mówi producent filmu Jim McNiel. Uwadze Herzoga nie umyka mroczna strona wszechobecnego zasięgu i hakerski półświatek. Reżyser rozmawia m.in. z bożyszczem hakerów Kevinem Mitnickiem. I stawia pytanie o wciąż nieokreśloną przyszłość Internetu.
Zapraszam do obejrzenia polskiego zwiastuna:
Materiały prasowe: Against Gravity