Kochany Święty Mikołaju, mam na imię Karolina, mam ileś tam lat i w tym roku byłam bardzo grzeczna. No i staruszek z siwą brodą nie miał wyjścia, musiał obdarować, a że byłam naprawdę wyjątkowo grzeczna to obdarował szczodrze.
Dwa mocne reportaże: Perspektywa mrówki. Rozmowy z reporterami świata Agnieszki Wójcińskiej oraz Odwaga jest kobietą (praca zbiorowa).
Pierwsza z nich to wywiad rzeka ze światowej klasy reporterami, w tym między innymi.: noblistką Swietłaną Aleksijewicz, Martinem Pollackiem, Yoani Sánchez, Günterem Wallraffem, Liao Yiwu czy Maciejem Zarembą Bielawskim. Autorka pyta ich o wszystko: o to czemu piszą, co ich pociąga a co odrzuca w zawodzie reportera, jak piszą i jak uważają że powinno pisać się dobre reportaże. To co zaskoczyło mnie w tej książce najbardziej, to to że większość rozmówców nie tylko wiedziała kim był ale i z sentymentem wspominała Ryszarda Kapuścińskiego, tym samym podkreślając, że uznają go za niekwestionowany autorytet w dziedzinie reportażu.
Z kolei druga pozycja Odwaga jest kobietą potwierdza regułę, że najciekawsze i najbardziej przejmujące historie pisze samo życie. Żaden pisarz parający się beletrystyką nie jest w stanie wymyślić takich opowieści, jakie przytrafiają się ludziom w ich codziennym życiu. Książka dla ludzi o stalowych nerwach, bo z każdą kolejną przeczytaną stroną człowiek tylko umacnia się w przekonaniu, że jest bezsilny wobec nękających ludzkość problemów. Moje szczere wyrazy uznania dla kobiet, które na potrzeby tego reportażu, tak szczodrze podzieliły się z autorami swoimi historiami. Jestem z was dumna!