Muszę przyznać, że Wydawnictwo Otwarte sprawiło redaktorom Kulturatki wiele radości w te święta. A to za sprawą przybrania postaci Mikołaja ze śnieżnobiałą brodą i obradowania nas hojnymi prezentami prosto pod choinkę. Nie tylko najmłodsi fani Naszego portalu mogli zawalczyć w konkursie o wspaniałe nagrody, jakimi były kolorowanki z bohaterami serii przygód o Harrym Potterze. Ja również otrzymałam swój (ogromnie fanowski rzecz jasna) egzemplarz, z którego recenzją chciałabym się z Wami podzielić.
Jestem jedną z tych zwariowanych fanek opowieści stworzonych przez J.K.Rowling. Moja ekscytacja związana z czytaniem tomiszczy książek i oglądaniem filmowych adaptacji zaraz później pokryła się z magią świątecznego czasu i podróżą nie gdzie indziej jak sam dworzec King’s Cross. Ale zanim to nastąpiło w moje progi zawitał Mikołaj z prezentami i podarował mi wspaniały podarunek. Prezent ten zawierał dwie pachnące wciąż drukiem uniwersalne książki do kolorowania, mały egzemplarz kolorowanek w postaci pocztówek oraz fantastyczne, oprawione w kolor dzienniki.
Fenomen kolorowanek dla dorosłych, o działaniu bardziej lub mniej odstresowującym był dla mnie wielką niewiadomą, dopóki nie uświadomiłam sobie faktu, iż sama koloruję całe życie, choć jedynie za pomocą własnych obrazów i akwareli. Zawsze zachwycały mnie jednak misternie zdobione i starannie odrysowywane wzory i kształty oddające wdzięk postaci, natury czy mandali w popularnych książkach. Seria kolorowanek z Harrym Potterem, którą mam przed sobą składa się na Magiczne Miejsca i Postacie, Plakaty oraz Pocztówki do kolorowania. W każdym egzemplarzu na wewnętrznych stronach znajdziemy odwzorowane czarną linią kadry z filmów, charakterystyczne stwory m.in. Puszka lub Zgredka oraz kalkomanię aktorów, którzy wcielili się w role młodych czarodziejów. Każdemu z osobno poświęcono stronę, a także zagospodarowano im miejsce na wspólnych obrazach do ręcznego malowania.
Najpiękniejszy w tych książkach jest fakt, że wydane zostały właściwie bez zdefiniowania grupy docelowej. Każdy może sięgnąć po nie we właściwej dla siebie potrzebie. Dzieci- aby odkrywać, radować się, ćwiczyć umiejętności i zdolności, rozwijać się poprzez popularną metodę zabawy w kolorowanie. Dorośli- aby przenieść się w świat oddalony od rzeczywistości, uciec choć na chwilę od problemów w świat magii oraz- dzieciństwa oczywiście. Kto nie chciałby zanurzyć się w krainie swoich młodzieńczych marzeń i fascynacji, mając czas tylko dla siebie, na realizację swoich twórczych działań. Malowanie ma bowiem działanie terapeutyczne i relaksujące i z pewnością nawet najbardziej sceptyczny obserwator, wpadnie w końcu w wir beztroskiego malowania po spróbowaniu swoich sił w tej sztuce.
Dwa dołączone do zestawu notesy do dzienniki ucznia Hogwartu, należącego do domu Gryffindoru. Wielka szkoda, że dom Gryfonów to jedyna dostępna opcja, gdyż pozostali czarodzieje (jak ja- której domem jest Hufflepuff) pozostają bez swojego personalnego notesu. To jednak nie przeszkadza mi w użyciu go do swoich mniej lub bardziej magicznych celów…
W środku znajdziemy ilustracje, kilka praktycznych informacji oraz miejsce na zapisanie nazwiska właściciela. Estetycznie wydane pomoce, które na pewno przydadzą się w praktycznym życiu.
Podsumowując, seria kolorowanek z Harrym Potterem to nie tylko trafiony prezent, ale również pomysł na podarunek dla Twoich najbliższych- partnerów, znajomych, dzieci. Każdy z pewnością uśmiechnie się na widok cząstki dziecięcej radości, którą wraz z nią ofiarujemy.
Autor recenzji: Karolina Mrowiec
Tytuł: seria Harry Potter do kolorowania
Wydawnictwo Otwarte