Magdalena Kordel jest autorką bestsellerowych serii „Uroczysko” i „Malownicze”, które sprzedały się już w ponad 100 000 egzemplarzy. Jak sama mówi pisać zaczęła, by poradzić sobie z trudną przeszłością, ale szybko okazało się, że jej książki stały się balsamem dla duszy tysięcy czytelników. Pod koniec stycznia w moje ręce trafiła jej kolejna książka z serii o wdzięcznym tytule „Sezon na cuda”. Pech chciał, że było już po świętach Bożego Narodzenia i gdy siedząc w tramwaju pochłonięta kolejnymi stronami chciałam wyobrazić sobie jej Malownicze zasypane śniegiem, to moim oczom ukazywał się brudny, smogowy Kraków. Ale od czego ma się wyobraźnię prawda?
Przyznam się bez bicia: byłam przestraszona, że czeka na mnie kolejny książkowy romans do przebrnięcia albo niespełniona miłość, która swój początek ma w liceum (lub o zgrozo!) – zwykła opowieść o matce, córce i kochance. I wiecie co? Tak miło się zaskoczyłam, że nawet nie wiedziałam kiedy przeczytałam ostatni akapit książki.
Nie czytałam wcześniejszych serii, miałam jednak nadzieję, że gładko przebrnę przez bohaterów i jakoś uporządkuję sobie relacje między nimi tak, by nie musieć googlować kto jest kim i dlaczego główna bohaterka ma pensjonat 🙂 Majka zdążyła się już zadomowić w Malowniczem, przygotowuje się do rozstrzygnięcia konkursu o laur najpiękniejszej szopki w liceum, Mania (jej córka) stara się zapanować nad swoimi kłopotami sercowymi, a Leontyna…no właśnie kim jest ta rezolutna staruszka, dzięki której święta w pensjonacie zostają uratowane? Maja szybko dostrzega, że jej sąsiedzi i przyjaciele mają problemy, o których czasem boją się mówić, a ona sama czuje, że powinna wziąć sprawy w swoje ręce i ruszyć z pomocą. Lecz aby pomagać, potrzeba czasem nie lada sprytu i umiejętności. Przyjdzie jej pokonać solidne przeszkody (nie tylko sercowe!), ale dzięki pomocy Anioła w Uroczysku wydarzą się cuda.
Jeśli brakuje Wam zapachu i smaku świąt, jeśli chcecie się dowiedzieć jakie „konflikty pokoleń” sprzedaje w swoim sklepie Leontyna, albo jak bardzo można „zepsuć” bożonarodzeniową szopkę – to jest książka dla Was. Pełna optymizmu, wiary w drugiego człowieka, ciepła i miłości.
Autor recenzji: Karolina Futyma
Autor: Magdalena Kordel
Tytuł: Sezon na cuda
Wydawnictwo: ZNAK
Data premiery: 09.01.2017 r.