Iran pod koniec lat dziewięćdziesiątych dwudziestego wieku to kraj, w którym mężczyzna zajmuje uprzywilejowaną pozycję. Kraj, w którym liczne prześladowania kobiet, brak poszanowania dla ich praw, dyskryminacje i szkalowania widoczne były, na każdym kroku ich życia codziennego. Taki właśnie brutalny obraz Iranu odnaleźć możemy w książce „Tajemnica Leili”, w którym restrykcyjne przepisy spychały kobiety na margines społeczny. I choć wiele od tego czasu się zmieniło i kobiety w końcu przestały być traktowane jak przedmiot, to wciąż mają zaledwie połowę praw, które przysługują mężczyznom.
Taki właśnie brutalny świat, który jeszcze kilkadziesiąt lat temu był częścią życia irańskiej społeczności zapamiętał Kooshyar Karimi. W swojej książce opisuje szokujące, ale prawdziwe historie kilku kobiet, którym groziła egzekucja za zajście w ciążę lub utratę dziewictwa poza związkiem małżeńskim. Autor mocno sprzeciwiał się panującym w tym kraju zasadom – ryzykując własnym życiem ratował życie kobiet, niejednokrotnie naginając kodeks etyki lekarskiej. Wszystkich swoich pacjentów otaczał wielkim szacunkiem. Stronił od podziałów na płeć „lepszą” i „gorszą”. Każdemu pomagał sprawiedliwie, nie kierując się obowiązującymi w jego kraju prawami, lecz własnym sercem i sumieniem. Empatyczna postawa Kooshyara wobec społeczeństwa oraz sprzeciw wobec nieludzkich praw szariatu narażały życie nie tylko jego, ale również całej jego rodziny – żony i kilkuletniej córeczki. Nie mógł jednak spokojnie patrzeć, jak niezamężne kobiety wysyłane są przez swoich oprawców na pewną śmierć, dlatego mimo grożącego niebezpieczeństwa wciąż ratował ich życia.
Autor całą narrację książki prowadzi dwutorowo – przybliża czytelnikowi kulturę oraz warunki życia w Iranie, naprzemiennie opowiadając o swoim życiu, oraz losach swojej pacjentki – Leili. Dla swojego restrykcyjnego ojca i trzech równie bezwzględnych braci zarówno Leila, jak i jej siostra oraz matka były tylko służącymi – prywatnymi kucharkami, sprzątaczkami, gosposiami i ogólnie popychadłami spełniającymi zachcianki męskich członków rodziny. W fundamentalistycznym Iranie nikt nie liczył się ze zdaniem i potrzebami kobiet, dlatego marzenia Leili o studiach i karierze nauczycielki pozostały tylko niespełnionymi fantazjami. Okryta od stóp do głów czadorem, ukrywając pod płachtą ciężkiego nakrycia swoją osobowość, szukała sposobów na lepsze poznanie otaczającego ją świata. Uwielbiała książki i to właśnie w nich szukała wytchnienia. Sama pragnęła prawdziwej miłości i czuła potrzebę decydowania o własnym życiu, bo choć była już dorosłą kobietą, to wciąż robiła co jej narzucano.
Leila przeżyła koszmar i doświadczyła w życiu wiele zła, a jej historia jest tylko potwierdzeniem tego z czym musiały zmagać się kobiety ukrywające się za murami niejednego irańskiego domu.
„Tajemnica Leili” – książka oparta na faktach, mocno zapadająca w pamięci i nierzadko zmuszająca do przewartościowania swojego dotychczasowego życia. To historia poruszająca i przerażająca absurdalnością przedstawionych w niej wydarzeń. Kobiety sprowadzane do roli przedmiotu, podporządkowane męskim członkom rodziny, poniżane, obrażane i kompletnie niedoceniane. Lektura tej książki dogłębnie przedstawia dzieje reżimu odbierającego życie i godność narodowi irańskiemu. Opisane w książce wstrząsające historie kobiet, skłaniają do głębokich przemyśleń i pomagają czytelnikowi docenić, każdy przejaw wolności w jego życiu oraz wartości, jaką jest życie ludzkie. Sam autor zwraca jednak uwagę, że choć status kobiet w muzułmańskim świecie od tego czasu uległ znacznej poprawie, to wciąż wiele z nich pozbawionych jest równego traktowania. Apeluje więc o to, by nie zapominać o istniejącej na świecie niesprawiedliwości i zawsze pomagać w cierpieniach drugiego człowieka.
Autor recenzji: Magdalena Liszka
Tytuł: Tajemnica Leili
Autor: Kooshyar Karimi
Tłumaczenie: Alina Siewior-Kuś
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 16 luty 2017