Właśnie teraz jest odpowiedni czas, by artyści zabrali się do pracy… mówmy, piszmy, twórzmy język. To najlepsze remedium dla cywilizacji.
Toni Morrison, z eseju „No Place for Self-Pity, No Room for Fear”, który powstał po reelekcji George’a W. Busha
Ten zbiór różnorodnych głosów zgromadzonych w jednym tomie warto będzie mieć przy sobie w nadchodzących miesiącach lub nawet latach – jako źródło pociechy i inspiracji.
To bezprecedensowe wydarzenie w historii. Wybór Donalda Trumpa na 45. prezydenta Stanów Zjednoczonych pogrążył miliony obywateli w żalu, gniewie i strachu przed tym, co może się stać. Wiele społeczności przygotowuje się na czteroletni okres gorzkiej retoryki podziałów i wzmożonych ataków. Klimat wypowiedzi Trumpa jest sprzeczny z wartościami wyznawanymi przez rzesze Amerykanów, dla których istotne są prawa człowieka i poczucie przynależności, będące od dawna podstawową częścią historii tego narodu.
W niniejszym zbiorze znalazły się trzydzieści dwa eseje współczesnych pisarzy, poetów i publicystów – członków różnych społeczności. Ich korzenie sięgają najodleglejszych zakątków świata – Syrii, Libanu, Meksyku, Kuby, Nigerii, Chin, Japonii, Indii, Portoryko, Iranu, Gwatemali, Rosji, różnych części Europy i Afryki, a także rdzennej Ameryki Północnej – ale dom znaleźli w Stanach Zjednoczonych. Są wśród nich zwykli mieszkańcy i aktywiści, profesorowie i artyści; matki i ojcowie, synowie i córki, osoby homo- i heteroseksualne. Są żydzi i muzułmanie, chrześcijanie i buddyści, ateiści i agnostycy. A przede wszystkim – są zaniepokojeni obywatele i członkowie społeczności głęboko dbający o swój kraj. Aktualna sytuacja polityczna i społeczna zmusiła ich do zabrania głosu w służbie sprawiedliwości, odwagi i radykalnej nadziei.
Polski czytelnik znajdzie w tym zbiorze wiele analogii do sytuacji społecznej i politycznej w naszym kraju. Odnajdzie tu swój gniew, swoje lęki i niepokoje.
Po pierwsze i przede wszystkim musimy to wszystko poczuć. Nie odwracając się plecami, nie wpadając w odrętwienie lub cynizm, musimy z całą odwagą doświadczyć poczucia odrzucenia, zagrożenia i strachu, które są wynikiem zwycięstwa Trumpa. Musimy jasno powiedzieć, co straciliśmy: nasze bezpieczeństwo, poczucie przynależności, wizję naszego kraju. Musimy w pełni poczuć i opłakać te szkody po to, by nie pogrążyły nas w rozpaczy i by można było je naprawić.
I wykonując tę trudną, ale niezbędną robotę, powinniśmy sięgnąć do dawnych rozwiązań, dzięki którym przetrwaliśmy ciemność. Organizujmy się. Twórzmy więzy solidarności. I owszem: walczmy. Żeby nas usłyszano. Żebyśmy byli bezpieczni. Żebyśmy byli wolni.
Junot Díaz, Radykalna nadzieja w: Carolina De Robertis Radykalna nadzieja: źródło odwagi i siły w niebezpiecznych czasach
Carolina De Robertis urodzona w Wielkiej Brytanii pisarka urugwajskiego pochodzenia. Autorka trzech powieści – Perla, Niewidoczna góra (uznana przez „San Francisco Chronicle”, „O, The Oprah Magazine” oraz „Booklist” za najlepszą książkę roku 2009 i nagrodzona włoską Premio Rhegium Julii) i Bogowie tanga – przetłumaczonych na 17 języków. Jest również wielokrotnie nagradzaną tłumaczką literatury latynoamerykańskiej.
Przez 10 lat pracowała w organizacji zajmującej się prawami kobiet, gdzie zajmowała się wieloma zagadnieniami, od opieki nad ofiarami gwałtów, na imigrantkach skończywszy.
Carolina De Robertis prowadzi zajęcia z kreatywnego pisania, literatury pięknej i sztuki przekładu na uniwersytecie stanowym w San Francisco.
Mieszka z żoną i dziećmi w Oakland, gdzie pracuje nad czwartą powieścią.
Carolina De Robertis, rozczarowana wynikami wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych wciąż wierzy w siłę demokracji, której podstawowym celem jest walka o prawa człowieka:
„Mam nadzieję stworzyć kompendium, które będzie towarzyszyło obywatelom jako antidotum na rozpacz i bezsilność. Rozpacz nas paraliżuje, a my nie możemy być bierni, nie możemy się odcinać.(…)
Choć wciąż mamy system demokratyczny, który stoi na straży praw człowieka, w obecnej sytuacji musimy z całą mocą zaangażować się w obronę praw obywateli,
inaczej stracimy wszystko, o co walczyliśmy przez ostatnie 50 lat. Czujemy bezradność, ale nie jesteśmy bezsilni.”
Tytuł: Radykalna nadzieja: źródło odwagi i siły w niebezpiecznych czasach
Pod redakcją: Caroliny De Robertis
Data premiery: 10 maja 2017
Materiały prasowe: Wydawnictwo ALBATROS