„Niki i Tesla. Laboratorium pod napięciem” to przesympatyczna, pełna przygód książka, wprowadzająca czytelnika w świat nauki – nie nudny i niezrozumiały, a pełen niespodzianek, prosty i zajmujący. I to nie przypadek, że tytułowe imiona głównych bohaterów nawiązują do osoby Nikoli Tesli – sławnego inżyniera i wynalazcy. Wystarczy przeczytać kilka stron lektury, by zrozumieć całkiem trafny sens tego zabiegu.
Tytułowi bohaterowie – Niki i Tesla – to zdrowe, energiczne rodzeństwo, z głowami pełnymi niecodziennych pomysłów. Ich przygoda rozpoczyna się nad wyraz spokojnie, od przyjazdu dzieci do domu ich wujka, gdzie zostali wysłani przez swoich rodziców na całe wakacje. Dom wuja wydaje się zaniedbany i zagracony, a miejscowość w której ów przybytek stoi wygląda na nudną, zabitą deskami dziurę. Dzieci jednak szybko się przekonują, że to tylko pozory. Dom w którym mają spędzić następne trzy miesiące to jedno wielkie laboratorium i miejsce przeróżnych eksperymentów, a każda znajdująca się tam rzecz ma zaskakujące zastosowanie. Spokojna okolica również nie jest tak cicha i banalna. Ciekawość oraz chęć odparcia nudy, prowadzi Nikiego i Teslę już kilka godzin po przyjeździe, na trop zagadki, którą to przez całą, pełną barw i przygód lekturę, uda się dzieciom rozwiązać.
W pokonywaniu kolejnych etapów tajemnicy pomagają dzieciom samodzielnie przez nie skonstruowane gadżety. Doświadczenia z ich udziałem pokazują młodym czytelnikom, że świat fizyki czy techniki to nie tylko nudna lekcja i niezrozumiałe regułki w podręcznikach, a codzienność otaczającego nas świata. Pokazują, że każdy z nas korzysta z praw fizyki w sposób nieświadomy i że sama nauka nie jest czymś strasznym, stresującym albo niezrozumiałym. Pod tym względem wiarygodne przygody Nikiego i Tesli zachęcają do poznawania, odkrywania i zabawy w sposób czynny i z wyobraźnią.
Kolejną zachętą do kontynuacji lektury jest dobór bohaterów. Od ekscentrycznego wuja poczynając, człowieka który nie ma zielonego pojęcia jak zajmować się swoimi bratankami i którego głowę zaprzątają jedynie naukowe eksperymenty, po dwóch podejrzanie wyglądających typków spod ciemnej gwiazdy. Każdy napotkany przez Nikiego i Teslę bohater jest postacią sympatyczną, nie nudną i przykuwającą uwagę. Sami główni bohaterowie również mogą się pochwalić nietuzinkowym podejściem do życia i otwartymi głowami pełnymi pomysłów. Nikt w tej historii nie jest zbędny, a poczynania każdej wyrysowanej nam przez autora postaci są totalnie nieprzewidywalne.
Akcja lektury i bohaterowie to nie jedyne plusy książeczki. Już sam jej wygląd przyciąga uwagę i zachęca do wzięcia w dłoń. Zachowane w jednej gamie kolorystycznej wydanie, ze śliczną grafiką, rysunkami, układem kolejnych rozdziałów, nie tylko wzbogaca i ułatwia lekturę, ale i pozwala na aktywne uczestnictwo w fabule. Układ rozdziałów na pewno ułatwia młodszym i bardziej niecierpliwym czytelnikom, zrobienie sobie w potrzebnym momencie przerwy w lekturze i szybki do niej powrót, bez ryzyka zagubienia wątku. Do tego przerywniki w formie prostych instrukcji jak skonstruować gadżet, który zostanie wykorzystany przez bohaterów w fabule, są oryginalne i interesujące, pokazujące w prosty sposób działanie podstawowych praw fizyki w codziennym życiu.
I na sam koniec kolejna gwiazdka – zakończenie, które kryje w sobie jeszcze jedną tajemnicę, sekret albo zawiły spisek, w który mogą być wplątanie najbliżsi Nikiego i Tesli. Jeśli czytelnik chce się dowiedzieć o co w tym wszystkim chodzi, musi sięgnąć po kolejną część przygód przesympatycznej dwójki. Szczerze, sama choć już dorosła z niecierpliwością czekam, aż kolejny tom wpadnie w moje ręce.
„Laboratorium po napięciem” to tomik idealny dla każdego, kto posiada wyobraźnię i chęć poznania otaczającego go świata od innej strony niż widzi i czuje. Serdecznie polecam lekturę, która zabawi, zaciekawi, a może i pomoże polubić nudne przedmioty jak fizyka czy chemia. I nawet humaniści wyciągną z lektury wiele dobrego!
Autor recenzji: Agnieszka Jedynak
Autor: Steve Hockensmith
Tłumaczenie: Michał Zacharzewski
Tytuł: Niki i Tesla. Laboratorium pod napięciem
Wydawnictwo: RM