„Miejsce akcji: Warszawa. Ale żadne tam Centrum, po prostu – blok na Bródnie. Zwyczajna, a jednak niezwyczajna rodzina. Mama, nieco bardziej „zakręcona” niż inne mamy. Tata, zaskakująco uważnie słuchający, jak na populację ojców. Babcia zdecydowanie bardziej nowoczesna niż inne babcie. I reszta, żeby nie rzec podstawa tej rodziny. Bo to wokół dzieci kręci się ten cały świat… Kuba, pełen uroku, przystojny maturzysta, nie bez powodu postrzegany jako szkolny Casanova. Ale trafi kosa na kamień – bo Kuba w końcu pozna dziewczynę, która nie patrzy na niego z uwielbieniem. Malwina, licealistka, niezdająca sobie sprawy z własnej urody, marząca, by wreszcie mieć chłopaka, sama wiecznie na diecie… I najmłodsza – oczko w głowie całej rodziny – pięcioletnia Marysia.”
Chłodne, zimowe wieczory to idealne tło do pochłaniania książek – zwłaszcza tych dobrych, przepełnionych dystansem i napisanych lekkim piórem. Z twórczością Ewy Nowak spotkałam się po raz pierwszy, ale na pewno do niej wielokrotnie wrócę, ponieważ autorka swoim poczuciem humoru i barwnymi postaciami w stu procentach zachęciła mnie do kontynuowania podróży poprzez jej dobytek literacki.
Rodzina Gwidoszów zmaga się z problemami, które mogą dotknąć nas w każdej chwili, a sposób w jaki nie poddają się przeciwnościom losu i za każdym razem walczą razem, jest zdumiewająco satysfakcjonujący. Relacja pomiędzy rodzicem, a dzieckiem przypomina przyjaźń, w której nie tylko chwalimy dobre działania, ale potrafimy również wskazać błędy i przyjąć je z pokorą. Bohaterowie są wspaniałymi ludźmi kierującymi się odpowiednimi wartościami i sprawiają, że chcemy być świadkami ich dalszych przygód. Uwierzcie mi – sympatia do tej rodziny narodzi się w waszych sercach już od pierwszych stron książki! Najmłodsza z nich – Marysia – to pięcioletnia dziewczynka, która jest nadzwyczaj inteligentnym dzieckiem, a jej pytania na temat świata są tak zabawne i trafne, że stała się moją ulubioną osobą z rodziny Gwidoszów.
Ewa Nowak ukazuje nam zabawną historię, której motywem przewodnim jest hasło „grunt to rodzina”. Nastoletnie problemy zawsze rozwiązywane są wspólnie, decyzje podejmowane są demokratycznie, a otwartość i tolerancja jaką reprezentują bohaterowie jest wręcz zaraźliwa! Na mojej półce z pewnością pojawią się jeszcze inne utwory tej autorki, naprawdę warto zatrzymać się na chwilę i zatracić w świecie tej cudownej rodziny z Warszawy.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka.
Autor recenzji: Paulina Kobza
Tytuł: Wszystko tylko nie mięta
Autor: Ewa Nowak
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka