Książka pt. ,,Po prostu misja”, została napisana przez Maz Evans, brytyjską autorkę młodego pokolenia. Pozycja adresowana jest do młodych odbiorców, którzy potrafią z dystansem spojrzeć na sprawy poważne, problemy współczesnego świata. W swojej powieści autorka dowcipkuje np. na temat greckich bóstw, ale i rodziny królewskiej, czyli mieszkańców pałacu Buckingham, przeplatając ze sobą różne elementy tych dwóch zupełnie innych światów czy kultur.
Głównym bohaterem książki jest dwunastoletni Eliot Hooper, który wraz z przyjaciółmi przeżywa wiele przygód w Londynie, zazwyczaj w Muzeum Historii Naturalnej. Odkrywa niezwykłe tajemnice i urocze zakątki miasta. Jego główną misją jest pokonanie Tanatosa i zebranie szybciej od niego kamieni chaosu. Ale, jak każdego nastolatka, Eliota spotyka także wiele przykrości, np. brak porozumienia z mamą, z czym chłopiec musi sobie poradzić sam.
Walorem książki jest to, że Evans pokazuje postacie z mitologii, według własnego pomysłu. Hades jest na przykład miłośnikiem hazardu, a Charon taksówkarzem, co czyni z nich postacie współczesne. Czytając tę książkę, można zgłębić tajemnice greckich bogów i herosów, a także odbyć niezwykłe podróże w nieznane zakątki Londynu. Chwilami można się śmiać, a chwilami denerwować i znaleźć się w świecie pełnym akcji i nieprzewidywalnych zdarzeń. Fabuła książki jest bardzo dynamiczna, więc gdy już zacznie się ją czytać, ciężko się oderwać.
Polecam tę książkę nie tylko młodzieży, ale również dorosłym, ponieważ jest pisana językiem współczesnym, przez co każdemu łatwo ją zrozumieć i zinterpretować jej główne wątki na swój sposób. „Po prostu misja” to bardzo mądra książka poruszająca problemy, które spotykają młodzież w okresie dojrzewania.
Małgorzata Bartnik