Już 20 lipca do kin wchodzi współczesna opowieść o Romeo i Julii, która z pewnością was wciągnie. Będzie to love story widziana z perspektywy… drona, w reżyserii Kima Nguyena, autora nominowanego do Oscara® filmu „Wiedźma wojny”.
Gordon (Joe Cole, znany z seriali „Peaky Blinders” i „Czarne lustro”) pracuje w amerykańskiej firmie ochraniającej rurociąg położony na północnoafrykańskiej pustyni. Za pomocą robota-drona bacznie obserwuje oddaloną o tysiące kilometrów okolicę z biura Detroit. Pewnego dnia na terenie patrolowanym przez Gordona zjawia się dziewczyna – Ayusha (Lina El Arabi), która zaczyna go intrygować. Chłopak postanawia śledzić ją za pomocą drona i dowiaduje się, że rodzina chce ją zmusić do zamążpójścia ze starszym mężczyzną. Ayusha jest zakochana w innym. Dziewczyna postanawia uciec, a Gordon decyduje się jej w tym pomóc…
Ta pustynna wersja Romeo i Julii wciąga Gordona bez reszty. – Wiem, że chcesz uciec ze swoim chłopakiem. Widzę, że bardzo się kochacie, więc chciałbym wam pomóc – mówi Gordon do oddalonej o tysiące kilometrów dziewczyny, która go coraz bardziej fascynuje.
Wzruszająca historia zakochanej pary, która przywodzi na myśl znaną wszystkim historię Romeo i Julii nie raz was zaskoczy. Plan Gordona okazuje się nie iść po jego myśli. Sytuacja na tyle się komplikuje, że musi przekroczyć kompetencje w swojej pracy. A niespodziewany bieg gwałtownych wydarzeń wpłynie także na jego własne losy.
Sam reżyser swój film komentuje tak: Film ten jest utopijnym marzeniem, trochę jak sny na jawie w piosenkach Louisa Armstronga, jak fantazje o zburzeniu murów technologii i ortodoksji, które ograniczają nas na tak wiele sposobów. To również – mam nadzieję – współczesna opowieść o tym, jak bardzo ludzie pragną kontaktu ze sobą, wzajemnego zrozumienia w środku tej zagmatwanej globalnej wioski, która jest tak niewielka, a potrafi tak bardzo nas dzielić.
Film w kinach już od 20 lipca. Dystrybutorem jest Against Gravity.