Możesz jednocześnie lubić siebie i zmieniać się na lepsze!
W poprzedniej książce zatytułowanej „Ludzie, ludzie…” Ewa Woydyłło pokazywała nam lustro, w którym mogliśmy się przejrzeć – z uśmiechem, zawstydzeniem, satysfakcją lub złością. Ceniona terapeutka błyskotliwie i zwięźle przedstawiała portrety różnych typów ludzi w oparciu o jedną dominującą cechę, na przykład kłótliwych, perfekcjonistów czy malkontentów.
Po świetnym przyjęciu tej książki i wielu rozmowach z czytelnikami Ewa Woydyłło postanowiła kontynuować temat, opierając się na własnych obserwacjach i ogromnym doświadczeniu terapeutycznym. Znów możemy rozpoznawać siebie lub innych w kilkunastu nowych opowieściach cenionej psycholog. W galerii Ewy Woydyłło tym razem pojawiają się między innymi nieśmiali, genialni, bałaganiarze i przesądni. Autorka skłania nas do jeszcze głębszej refleksji nad tym, kim jesteśmy. Przyjrzyjmy się sobie i zacznijmy dobre cechy pielęgnować, a złych powoli się wyzbywać.
Chcąc kochać te „trudne charaktery”, trzeba nauczyć się je rozbrajać, gdy atakują, omijać, gdy niekoniecznie potrzebna jest konfrontacja, i nie bać się wyznaczać nieprzekraczalnych granic i linii demarkacyjnych. A poza tym, gdy tylko się da, wybaczalne wybaczać.Ewa Woydyłło (fragment wstępu)
Premiera: 17 października 2018