Po radosnej wiośnie i gorącym lecie, przyszedł wreszcie czas na kolorową, soczystą jesień. Tola, jak każdy kilkuletni przedszkolak, jest ciekawą świata i ludzi dziewczynką, która swą prostą, miłą codzienność przedstawia czytelnikom na przestrzeni zmieniających się pór roku. Po wspaniałych dwóch pierwszych częściach – „Wiosna Toli” i „Lato Toli”, przyszedł więc czas na poznanie jesiennych przygód dziewczynki.
W książce nie odnajdziemy jednak bynajmniej szarugi, deszczu, jesiennego chłodu i szarości. Tola, z żywą ekscytacją pokazuje nam bowiem, że i w tej często smętnie kojarzonej porze roku jest co robić i na co czekać. Dziewczynka z niecierpliwością oczekując narodzin swojego kuzyna, Mikołaja, spędza czas na spacerach po parku, beztroskim zbieraniu kolorowych liści, kasztanów, szyszek i żołędzi i robieniu z nich ludzików, wesołym skakaniu po kałużach i puszczanie na nich papierowych statków, czy przygotowywanie karmników dla ptasich przyjaciół. I choć niestety przedszkole i jesienny chłód przynoszą przeziębienie, ciepło wspólnie, rodzinnie spędzanych chwil i przewspaniały smak i zapach zupy dyniowej mamy, czy pachnące cynamonem ciasto marchewkowe, rozpędzają wszystkie chmury.
Cztery, bardzo ciepło i lekko opisane opowiadania, przedstawiają codzienność całej rodziny głównej bohaterki w sposób bardzo przyjemny dla ucha najmłodszych słuchaczy. Całości dopełniają dodatkowo klimatyczne, ciepłe ilustracje w kolorach złotej jesieni.
Historie, otulając wiarą w siłę rodziny i moc czasu spędzanego wspólnie z mamą i tatą, dziadkami, czy wujostwem, tworzą nieprzeciętny klimat, za którym się tęskni i do którego wraca, niezależnie od pory roku.
Autor recenzji: Agnieszka Jedynak
Autor: Anna Włodarkiewicz
Ilustracje: Ola Krzanowska
Tytuł: Jesień Toli
Seria: Tola
Premiera: 19 wrzesień 2018
Wydawnictwo: Zielona Sowa