Krzysztof Stanio przedstawiając autorskie teksty podczas odgrywania monodramu „Zamknięto mnie jak…” poruszy temat szeroki i głęboki którym jest kryzys męskości w XXI w
Jedna z opinii na temat monodramu
Trzy lata czekaliśmy; Krzysztof Stanio znów pozwolił się zamknąć. „Zamknięto mnie jak…” to jego autorska sztuka, w reżyserii Marka Biernackiego, którą mogliśmy zobaczyć 13 i 14 października 2018 r. w Salezjańskiej Sali Teatralnej. To sowita rozprawa nad istotą męskości. Pan Janusz Mika Prezes Fundacji Urwany Film porównał tę sztukę do dzieł Różewicza: „Jak u Różewicza, everyman rozgrywa sam ze sobą partię gry zwanej życiem”. Autor mówi, że to jedno z dzieł, które pragnie grać całe życie. Czyżby męskość ukazana w teatrze przez aktora mogła unieść tę właściwą gęstość materii jaką jest każdy mężczyzna? „Męskość to największa z potęg tego świata, ona nie tyle, że jest, ona istnieje. Nie jest berłem, jest w ciemnym lesie ukryta w grocie…” tak brzmią słowa bohatera sztuki”.
Strona internetowa monodramu:
https://spark.adobe.com/page/DcnSbfTOKinKJ/?w=0_261
Wydarzenie: monodram „Zamknięto mnie jak”
Miejsce: Scena Supernova, ul. Gazowa 21, Kraków
Data: 31. 03. 2019, godz.: 20:00
Bilety: 40 zł
Foto: Joanna Żmuda
Grafika: Sebastian Trafalski
Materiały prasowe: Krzysztof Stanio