Gdy w Polsce rozmawiamy o ukraińskiej literaturze, większość krytyków z pewnością wymieni nazwiska Żadan, Zabużko, Andruchowycz. Jednak współczesna ukraińska literatura to nie tylko nazwiska tłumaczone na język polski. Odkąd pamiętam mówiło się u nas „im w ojczyźnie gorzej, tym w kulturze lepiej”. Ukraińska literatura i kino czasów wojny i kryzysu przeżywają prawdziwy rozkwit.
Andrij Bondar należy do tych pisarzy ukraińskich, którzy zyskali już popularność w Polsce. Urodzony w 1974 roku , cieszy się uznaniem w naszym kraju i na łamach polskich mediów komentuje także polityczne relacje polsko-ukraińskie. W swoich książkach o Polsce pisze z sympatią i z typową dla jego twórczości ironią. Na przykład w „Historiach znanych i nieznanych” napisał na poszukiwania Europy wyruszyłem do wschodniej Polski, jeździłem i jeździłem ale Europy to ja tu nie znalazłem.
W 2018 roku we Lwowie ukazała się kolejna książka Bondara „Szerebro”. Podobnie jak „Historie ważne i nieważne” jest to zbiór z pozoru esejów i opowiadań, które zawierają ukryty metafizyczny sens. Podczas gdy literatura rosyjska stawiała zawsze pytania o sprawy ostateczne, posługując się metafizycznym językiem, Bondar nawiązuje do tradycji literatury czeskiej.Przywołuje zatem proste historie, po to by całość zawierała głęboki sens. Niektóre ukraińskie dzieła na przykład „Badania terenowe nad ukraińskim sensem” Oksany Zabużko pisane są trudniejszym językiem, i zawierają silne elementy psychologizmu. Z kolej Natalia Snidanko czy Sofia Andruchowycz nawiązują raczej do klasycznej europejskiej literatury. Jurji Andruchowycz nazywany jest ukraińskim postmodernistą. A zatem ukraińska „nowa fala w literaturze” na pewno nie jest zjawiskiem jednolitym.
Bondar przytacza bardzo życiowe, z pozoru banalne historie a jednocześnie pyta o sprawy ostateczne, jak na przykład jeśli istnieje Bóg to dlaczego pozwala na zło? Czy Bóg może istnieć jeśli cierpią delfiny? Przecież delfiny to najlepsze ze stworzeń. Z jego opowiadań bije przekonanie że człowiek na przekór wszelkim trudnościom potrafi jednak zachowywać się właściwie. O ile Żadan czy Zabużko pytają w swoich dziełach o sprawy swojej ojczyzny, o przyczyny jej kryzysu społecznego, i niezdolność do trwałego wyrwania się z przestrzeni po radzieckiej, wizja Bondara jest bardziej optymistyczna, bliższa wspomnianej literaturze czeskiej. Jego książki mają silny motyw autobiograficzny, czyta się je z sentymentem, niczym prozę Hrabala.
Mimo wszystkich napięć w relacjach polsko-ukraińskich podczas takich wydarzeń jak na przykład spotkania z Bondarem czy Żadanem, czy też festiwal filmowy Ukraina, Polacy odkrywają ukraińską kulturę. A Ukraina nie tylko dlatego, że „im w ojczyźnie gorzej tym w kulturze lepiej, ma swoją historię do opowiedzenia.
Autor recenzji: Łukasz Kołtuniak
Tytuł:Церебро (pl. Srebro)
Autor: Andrij Bondar
Wydawnictwo: Stary Lew, Lwów 2018.