Wszyscy ludzie znad rzeki matki.
George Black zabiera czytelników w niezwykłą podróż prowadzącą od himalajskich lodowców przez święte miasto Waranasi aż po „sto ujść” delty Gangesu. W trakcie swej wędrówki stara się zrozumieć fenomen rzeki, która ‒ karmiąc pół miliarda ludzi ‒ jest jednocześnie boginią i miejscem kultu, a zarazem otwartym rynsztokiem i ściekiem fabrycznym.
Ganges, święta rzeka hindusów, od wieków przyciąga ludzi jak magnes. Wśród nich było i jest wiele wyrazistych, często ekscentrycznych postaci: czcicieli rzeki, jej trucicieli, fanatyków religijnych, właścicieli przeżartego korupcją biznesu kremacyjnego, robotników z obskurnych fabryk oraz przybyszy poszukujących oświecenia i przygód. Osoby, miejsca, historie i opowieści zmieniają się w książce jak w kalejdoskopie, tworząc fascynującą, różnobarwną mieszankę, z której wyłania się obraz tej wielokulturowej społeczności.
To zapadająca w pamięć relacja z podróży, ukazująca wielką rzekę ze wszystkimi jej zagadkami i sprzecznościami. Moc Gangesu zawiera się bowiem w słowach: „Wszystko w rękach naszej matki, Ma Gangi”.
George Black, pisarz i dziennikarz, mieszka w Nowym Jorku. Jego prace poświęcone polityce, kulturze i środowisku naturalnemu ukazywały się na łamach tygodnika „The New Yorker” i wielu innych wydawnictw, często odzwierciedlając jego długoletnią fascynację górami i rzekami. Ganges. Święci i grzesznicy znad boskiej rzeki to jego siódma książka.
Pasjonujący thriller psychologiczny z dylematem moralnym w tle.
Neurochirurg Ejtan Grin wiedzie perfekcyjne życie szczęśliwego męża i ojca. Pewnej nocy, wracając do domu samochodem po wyczerpującym dyżurze, potrąca człowieka. Widząc, że mężczyźnie – imigrantowi z Afryki – nie można już pomóc, ucieka z miejsca wypadku. Gdy następnego dnia do drzwi zapuka żona ofiary z jego portfelem w ręku, Ejtan rozpocznie rozpaczliwą walkę, by ratować swoją rodzinę i reputację. Ceną za milczenie kobiety nie będą jednak pieniądze, lecz coś, co zburzy jego uporządkowane życie.
Budząc lwy to trzymająca w napięciu powieść o poczuciu winy, wstydzie i pożądaniu, opowiedziana z kilku punktów widzenia. Gundar-Goshen po mistrzowsku oddaje moralne rozterki swoich postaci, precyzyjnie opisując ich skomplikowaną psychikę. Jednocześnie odsłania przed czytelnikami problemy współczesnego Izraela, które rzadko znajdziemy w literaturze współczesnej.
W 2017 roku książka otrzymała prestiżową brytyjską nagrodę Jewish Quarterly-Wingate Prize.
Ayelet Gundar-Goshen (ur. 1982) skończyła psychologię kliniczną na Uniwersytecie Telawiwskim. Pracowała dla izraelskich organizacji działających na rzecz praw człowieka. Jest również cenioną scenarzystką. Za swoją pierwszą powieść otrzymała prestiżową nagrodę Sapira dla najlepszego debiutu. Prawa do Budząc lwy sprzedano do dziewięciu krajów.
Czy dotyk to temat, którego lepiej nie „dotykać”? Już nie!
Zmysł dotyku, tak często przez nas niedoceniany, to prawdziwy majstersztyk natury. Jego receptory znajdują się niemal wszędzie: nie tylko w skórze, lecz także w tkance łącznej, śluzówce, mięśniach, ścięgnach czy stawach. Codziennie doświadczamy jego wpływu na nasze życie, utrzymując pionową postawę, odganiając natarczywą muchę czy mimowolnie dotykając twarzy, by obniżyć poziom stresu.
Martin Grunwald to kierownik jedynego w Europie laboratorium zajmującego się zmysłem dotyku. W książce Homo hapticus dowodzi, że zmysł ten jest o wiele ważniejszy niż słuch, węch czy smak – okazuje się wprost niezbędny do naszego przeżycia biologicznego. Obrazowo opisuje fascynujący proces powstawania wrażeń dotykowych i spektrum problemów oraz zagadnień związanych z dotykiem. Bóle fantomowe, techniki masażu noworodków, kwestia kontaktu fizycznego w różnych kręgach kulturowych, projektowanie marki haptycznej pozwalającej rozpoznać przedmiot za pomocą dotyku – to tematy, którymi obecnie zajmują się na całym świecie naukowcy, lekarze, konstruktorzy i marketingowcy.
Nie możemy więc czuć się dotknięci, widząc narodziny nowego gatunku: homo sapiens hapticus.
Czy wiesz, że:
- rekonwalescencja przebiega szybciej, jeśli na chwilę przed operacją lekarze i pielęgniarki przyjaźnie pogłaszczą pacjenta;
- nieprzytulane dzieci gorzej się rozwijają;
- ciepłe ręce zwiększają nasze szanse na sukces podczas rozmowy o pracę;
- cięższe przedmioty są według naszej oceny cenniejsze.
Martin Grunwald jest niemieckim psychologiem. Założyciel i kierownik Laboratorium Haptycznego na Uniwersytecie w Lipsku. Jest to jedyna tego typu w Europie jednostka badawcza zajmująca się kompleksowym badaniem neurologicznych, biologicznych i psychologicznych aspektów dotyku. Wydana w 2008 roku książka Human Haptic Perception jego autorstwa to kanoniczna pozycja w badaniach nad dotykiem.
Materiały prasowe: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego