„Zdziczenie Obyczajów pośmiertnych” w reżyserii Ziuty Zającówny to kolejna w polskim teatrze inscenizacja nieukończonego dzieła Bolesława Leśmiana. Utwór jest rekonstrukcją miłosnego trójkąta, zbrodni i braku ukojenia. Trójka aktorów (Ziuta Zającówna, Paulina Dziuba, Piotr Majewski) buduje nastrój, który pobudza zmysły widza, skłania do zadumy i refleksji.
Córka Leśmiana wyznała, że „ojciec przerwał dzieło w połowie, bo się przeraził tematu”. Od dawna fascynację twórców budził motyw życia pozagrobowego. Choć wydawało się „że to wszystko już było”, dzieło Leśmiana tak silnie odwołuje się do filozofii, psychologii i spirytualizmu, że sam autor przeraził się swoją wizją. Czy naprawdę ciągle odtwarzamy grzech pierworodny i nie możemy zaznać ukojenia nawet po śmierci? – pytał sam siebie.
W spektaklu Zającówny aktorzy wygłaszają długie monologi, pełne symboliki i filozoficznych treści. Utwór roztrząsa historię miłosnego trójkąta. Nawet w zaświatach dusze nie zaznają ukojenia. Rana jest wciąż żywa. Aktorzy prowadzą dialog, który jest zapisem ich lęków: żalu z powodu tego, co się stało i strachu z powodu tego, co nastąpi. Wypowiedzi nie mają spójnej struktury, jest to raczej zapis emocji przeżywanych przez trzy dusze. Efekt jest jednak znakomity: wraz z aktorami przeżywamy dzieje trójkąta, tragedię zbrodni i brak odkupienia win. Znakomita muzyka Moniki Bylicy idealnie współgra ze słowami aktorów. Widz zostaje „wciągnięty” w przeżycia postaci, a jednocześnie co chwile skłaniany jest do filozoficznej refleksji, co bardzo zachęca do sięgnięcia po tekst sztuki.
Z pewnością na długo zapamiętam „Zdziczenie Obyczajów Pośmiertnych” i bardzo się cieszę, że sztuka została wystawiona podczas Festiwalu Teatrów Nieinstytucjonalnych przy Kanoniczej w Krakowie. Nie jest to dzieło łatwe, ale skłania do refleksji i zostaje w pamięci długo po wyjściu z teatru.
Łukasz Kołtuniak
Festiwal Teatrów Nieinstytucjonalnych
Miejsce: Kanonicza 1
Tytuł: Zdziczenie Obyczajów Pośmiertnych
Reżyseria: Ziuta Zającówna
Muzyka: Monika Bylica
Występują: Paulina Dziuba, Ziuta Zającówna, Piotr Majewski
Spektakl Obejrzany Dzięki Uprzejmości Stowarzyszenia Sten