Gramatyka bieli Dariusza Czai wykracza poza szablon akademickiego tekstu poświęconemu historii sztuki. Autor podejmuje odważną i intrygującą próbę filozoficznego ujęcia człowieka poprzez analizy różnych tekstów kultury, zgrabnie łączy elementy interpretacyjne ze spostrzeżeniami natury egzystencjalnej, antropologicznej czy teologicznej. Owocem połączenia tak odmiennych perspektyw jest (odważę się użyć tego terminu) opowieść wszechstronna, bogata w dygresje i zwroty akcji (jak w dobrym kryminale!), która jednak ani na moment nie gubi głównego tematu zainteresowań – kondycji ludzkiej.
Książka stanowi zbiór pomniejszych esejów, poświęconych kolejnym utworom, zarówno literackim (poezja Tadeusza Różewicza, Moby Dick, Hermana Melville’a), jak i filmowym (m.in. Pustynia Tatarów w reż. Valerio Zurliniego), związanym ze sztuką wizualną (obraz Francisco Goi Pies), a nawet operą (Pasażerka Mieczysława Weinberga z librettem Aleksandra Miedwiediewa). Pojawiają się także aluzje polityczne dotyczące figury uchodźcy. Dzięki tak wszechstronnemu doborowi tematów Gramatyka bieli stanowi prawdziwie onieśmielający popis erudycji autora – imponujący szczególnie ze względu na lekkość, z jaką Dariusz Czaja przekłada własne spostrzeżenia na poetycki, ale komunikatywny język.
Poszczególne eseje można czytać osobno i zachwycać się drobiazgowymi, intelektualnymi analizami. Jednak kolejne rozdziały dopiero połączone w spójną całość mogą wybrzmieć najdonioślej. Kompozycja książki przypomina mozaikę, w której poszczególne elementy, choć piękne, dopiero w zestawieniu tworzą pełny obraz obranego przez artystę tematu. Dla Dariusza Czai motywem przewodnim, spajającym pozornie nietypowe zestawienie tak różnorodnych dzieł, staje się pojęcie granicy, rozumianej jako pewna niejasna linia, oddzielająca znane od nieznanego, to co swojskie od obcego. Autor korzysta tu z filozofii niemieckiego egzystencjalisty, Karla Jaspersa oraz wypracowanego przezeń pojęcia sytuacji granicznych. Termin odnosi się do wszystkich tych momentów życia, w których człowiek utracił dawny ład, a jego zwyczajne, codzienne nastawienie wobec świata zewnętrznego przestaje obowiązywać. Przykładem może być chociażby doświadczenie choroby i umierania, rozumianego jako moment przejściowy między życiem a śmiercią, czy zbrodnia – transgresja poza ustalony ład społeczny. Zdaniem Czai właśnie chwilę zmiany dotychczasowej sytuacji, bycia pomiędzy tym co znane i określone, a tym co tajemnicze i wymykające się rozumieniu, odsłaniają człowiekowi prawdę o nim samym. I choć obszar znajdujący się poza wyznaczonymi kategoriami wymyka się zdolnościom poznawczym człowieka, jak pokazuje Czaja, obcowanie ze sztuką może przybliżyć człowiekowi transcendencję lub przynajmniej pozwolić mu na moment odczuć to, co znajduje się w białej nieokreśloności.
Dariusz Czaja w Gramatyce bieli zadaje wiele pytań, które jednak pozostawia bez odpowiedzi. Narracja poszczególnych rozdziałów często polega na konfrontacji ze sobą kilku polemicznych stanowisk, z których żadne wprawdzie nie przegrywa, ale też żadne nie okazuje się zwycięskie. Autor pozostawia wiele niedopowiedzeń, pustych, białych przestrzeni, które odsłaniają czytelnikowi nieudolność wszystkich prób dyskursywnego uchwycenia problemów metafizycznych. Mimo to, nie jest to książka zupełnie pesymistyczna. Stanowi ona wielką pochwałę sztuki, za pomocą której można chociaż na chwilę uchwycić nieuchwytne.
Adriana Mickiewicz
Dariusz Czaja, Gramatyka bieli, Wydawnictwo Pasaże, Kraków 2018.
Dariusz Czaja będzie gościem tegorocznego Festiwalu Conrada. Spotkanie z autorem odbędzie się 24 października o 14.30 w Pałacu Czeczotki. Szczegółowy program festiwalu: http://conradfestival.pl/program
Źródło obrazka: http://pasaze.com.pl/shop/gramatyka-bieli-antropologia-doswiadczen-granicznych/