Wredne sąsiadki, namolne koleżanki. Chyba każdy z nas spotkał kiedyś na swojej drodze ten typ. Masz inne plany, musisz skończyć jakąś pracę, chcesz odpocząć, pobyć ze sobą sam na sam, ale z nimi się nie da! Nieproszone, niepytane, pakują się z butami do twojego domu, osaczają swą osobowością, nie słuchają w ogóle co masz im do powiedzenia. Pal licho, jeśli nie mają głowy na słuchanie twoich zwierzeń, pomysłów, planów. Najgorsze, jeśli nie słyszą cię nawet wtedy, gdy mówisz im „idź już, mam cię dość!”
Jeśli myślisz, że problem namolności i różnic charakterów istnieje tylko w świecie dorosłych, przygoda Toli i Beni udowodni, że wasze dzieci również muszą mierzyć się z rozmaitymi towarzyskimi niedogodnościami.
Introwertyczna Tola z wyilustrowanym pieprzykiem niedoskonałości na policzku ma swój plan. Mimo, że za oknem świeci piękne słońce, chce pobawić się sama swoimi nowymi nożyczkami, wycinając za ich pomocą rozmaite kształty. Niestety o spokoju i samotnej zabawie może sobie jedynie pomarzyć. Towarzyska, energiczna sąsiadka Benia przychodzi do niej z propozycją wspólnego spędzenia czasu, przynosi nawet dwa patyki w razie gdyby Tola chciała wraz z nią poodkrywać żyjątka mieszkające pod kamieniem. Tola zamyka jej jednak drzwi przed nosem. Nie kusząc się nawet na przyniesione przez Benię lody, obrażona że przeszkadza się jej w zabawie, kilkukrotnie zbywa sąsiadkę, która co rusz, na różne sposoby próbuje nawiązać z Tolą kontakt. W końcu Tola osiąga swój sukces. Zostaje sama, może robić co tylko chce. Problem, że teraz samotna zabawa już jakoś jej jednak nie cieszy. Wszystko szybko się nudzi, jest tak jakoś cicho i smutno. Czy w związku z tym uda się jej przekonać samą siebie, że z szaloną, tak różniącą się od niej koleżanką też można się fajnie pobawić?
Opowieść o dwóch, mocno różniących się od siebie dziewczynkach jest uroczą opowieścią dla dzieci o kontrastach, różnych stylach bycia, odmiennych sposobach okazywania swych emocji, innych pomysłów na zabawę. Pięknie zilustrowana obrazkami pokazuje dzieciom, że fakt, że ktoś jest od nich inny, nie przeszkadza we wspólnym spędzaniu ze sobą czasu, świetnych zabawach, przywiązaniu i przyjaźni.
Przykład otwartej, bezproblemowej Beni, która nie obraża się na Tolę nawet gdy ta zachowuje się wobec niej tak niekoleżeńsko (i to killkukrotnie!), jest dla dzieci ciekawym przykładem dobrej postawy.
Opowiadanie prowadzone w pierwszej osobie liczby pojedynczej z perspektywy dziecka (Toli) bez zbędnego udziału dorosłych, krótka, nieskomplikowana treść, przedstawienie różnych ludzkich charakterów uwidaczniających się już w dzieciństwie, spontaniczne dziecięce zachowania, reakcje, podejmowane wybory, to niewątpliwie największe plusy książki „Pobawimy się?”. Polecam szczególnie dla przedszkolaków.
Autor recenzji: Agnieszka Jedynak
Autor: Pija Lindenbaun
Tłumaczenie: Katarzyna Skalska
Tytuł: Pobawimy się?
Premiera: wrzesień 2014
Wydawnictwo: Zakamarki