Katarzyny Miller przedstawiać nie trzeba chyba nikomu, a przynajmniej nie osobom zainteresowanym psychologią czy filozofią. Mawia o sobie, że jest niczym orkiestrą: nie dość, że pisze, to jeszcze ośmiela się śpiewać swoje teksty. Autorka licznych książek powstałych w oparciu o wieloletnią praktykę zawodową w zakresie terapii indywidualnych i grupowych. Jedną z jej bestsellerowych tytułów jest zbiór opowiadań pt. „Królowe życia i król” wydany w 2015 roku.
Za każdym opowiadaniem kryje się nazwany przez Autorkę problem: nałogu, gwałtu, odrzucenia, choroby czy strachu, by powiedzieć „nie”. Dziewczyny skrzywdzone jako nastolatki, talenty, które przez lata były niedostrzegane, bezbronne i dobre dusze, które zaufały, komu nie powinny. I tak poznajemy na przykład młodą kobietę („Twardzielka”), która w obliczu presji rodzinnej sytuacji popadła w alkoholizm; bezbronną dziewczynę molestowaną przez męskie otoczenie („Zniewolona”) czy starszą panią wmawiającą sobie winę za samobójczą śmierć męża („Bogata”). Wśród wszystkich tych dramatów, znajduje się także historia Autorki i jej niełatwej relacji z matką. Okazuje się, że pomagając swoim pacjentom, także Katarzyna Miller ma za sobą bagaż trudnych doświadczeń… . Wszystkie te historie mają wspólny mianownik: siłę, by pomimo przeciwności powstać. Moc do tego, by powiedzieć „nie” i zacząć żyć na swoich zasadach.
Kim są królowe życia a kim jest król? To „zwykli bohaterowie”: osoby, które mimo trudnych sytuacji i problemów nie poddały się, by płynąć z prądem. To dzielne charaktery, które potrafiły przetrwać gorszy czas i wzmocniły się swoim doświadczeniem. To bohaterowie, którym z różnych przyczyn nie było łatwo w obliczu wyzwań. To opowieści o ludziach, którzy szarą rzeczywistość przekuwają w złoto. Swoje traumatyczne doświadczenia traktują jako trudną lekcję, z której czerpią siłę napędową. Czy to proste zadanie? Prawie nigdy. Autorka wspomina sesje terapeutyczne, na których ktoś dopiero na samym końcu odważył się po raz pierwszy zabrać głos, by podzielić się na forum swoją historią. Za każdym opowiadaniem kryje się zburzenie jakiegoś muru, oczyszczający płacz i ogromna ulga, że ciężar swoich przeżyć można było z siebie wreszcie zrzucić.
Ten zlepek różnych opowiadań buduje naprawdę wzruszającą całość. W toku lektury wzruszamy się kolejnymi historiami, kibicujemy happy endom i podziwiamy upór w dążeniu do odzyskania życiowej radości. Nie jest to lekka, wakacyjna lektura: choć forma kilkunastu niedługich rozdziałów jest dość swobodna, ich treść jest nierzadko trudnym do przełknięcia wycinkiem cudzej rzeczywistości. Jest to natomiast bardzo inspirująca książka, która zachęca by nie poddawać się trudnościom, przetrwać marazm i zacząć żyć pełnią.
„Królowe życia i król” to wartościowy zbiór życiorysów, które mają nas nauczyć, że nie ma sytuacji bez wyjścia. Poznajemy bohaterów w momencie, w którym zdecydowali się rozliczyć swoją przeszłość i zawalczyć o przyszłość. Bohaterowie „po przejściach” żyją w cieniu swoich wspomnień, ale nie poddają się swoim lękom i marom. I to właśnie jest zapisane między wierszami: nie poddawaj się, mimo przeciwności.
Autor recenzji: Małgorzata Świerad
Autor: Katarzyna Miller
Tytuł: Królowe życia i król
Premiera: 25.02.2015
Wydawnictwo: Zwierciadło