Gra, w której nie ma żadnych ograniczeń, ani barier. Patrz, obserwuj, myśl i zgaduj – to najważniejsze zasady, każdej rozgrywki „Dixita”. Bardzo kreatywna, rodzinna, prosta, pobudzająca wyobraźnię i przenosząca do magicznego świata gra, w której to za każdym razem możemy zupełnie inaczej poprowadzić swoją rozgrywkę.
„Dixit” została nominowana do nagrody Gry Roku 2010. Sprzedała się w ponad 3,5 miliona egzemplarzy i stała się jedną z najlepszych gier wydanych w Polsce w 2009 roku. Dziś wciąż urzeka swoją prostotą, a ze względu na pięknie zilustrowane karty pobudza wyobraźnię i uczy kreatywności. Bez wątpienia jest to gra rodzinna, która doskonale sprawdzi się również na towarzyskich imprezach, bowiem doskonale odpręża i relaksuje. Do rozgrywki potrzebne są od trzech do sześciu osób (i jest to chyba jej jedyny minus), przeznaczona jest dla dzieci od lat ośmiu, a czas zabawy to około trzydzieści minut. W zasadzie nie ma żadnych ograniczeń wiekowych, wystarczy odrobina kreatywności, pomysłowości i dobra zabawa gwarantowana. Bez wątpienia jest to gra pokoleniowa i na pewno będę często zabierała ją ze sobą na domowe wizyty. Świetnie bawiła się przy niej zarówno moja babcia, mama, jak i ja (trzy pokolenia).
„Obraz jest wart tysiąca słów”, to przewodnie hasło „Dixita”. W zasadzie w tym jednym zdaniu zawarta jest cała instrukcja gry, bowiem naszym zadaniem jest znajdywanie skojarzeń związanych z kartami, które trzymamy w ręku. Każdy po kolei zostaje narratorem, a jego zadaniem jest wybór jednej spośród wszystkich swoich kart i podanie dowolnego z nią skojarzenia (może to być piosenka, słowo, czy zdanie). Gracze wybierają spośród swojej puli kart tę, która najbardziej pasuje do wypowiedzianego przez narratora skojarzenia i odkładają ją na bok. Następnie wszystkie karty sa odsłaniane, a zawodnicy potajemnie głosują na kartę, która według nich należy do narratora. Na koniec przyznawane są punkty i zgodnie z otrzymaną, po każdej rundzie punktacją, gracze przesuwają swoje pionki po planszy (w kierunku mety).
W pudełku znajdują się 84 bardzo kolorowe karty, które każdemu mogą się kojarzyć z zupełnie czymś innym. Musimy, więc wykazać się pomysłowością, tak aby nasze skojarzenie nie było zbyt oczywiste i utrudniało nieco naszym rywalom zadanie. Nie ma jednak żadnych ograniczeń, a wszystko to kwestia naszej oryginalności i wyobraźni. Myślę, że „Dixit” zachwyci nie tylko dorosłych, ale przede wszystkim dzieci. Wykazać się one będą mogły swoją pomysłowością i kreatywnością, a także rozszerzą słownictwo i nauczą się zabawy w grupie. Zupełnie inna niż wszystkie, gra zachwycająca, emocjonująca i urzekająca, do której bez wątpienia będę wracać wiele razy.
Autor recenzji: Magdalena Liszka
Wydawca: Rebel
Autor: Jean-Louis Roubira
Liczba graczy: 3-6
Wiek graczy: od 8 lat
Czas gry: ok. 30 minut