W świecie, w którym dostęp do informacji mamy na wyciągnięcie ręki, możemy swobodnie podróżować w niemal każde miejsce na Ziemi wydaje nam się, że niewiele jest nas w stanie zaskoczyć. Wciąż szukamy nowych wrażeń, z ciekawością obserwujemy coraz to nowe doniesienia o eksploracji kosmosu. Czy w takich okolicznościach jest jeszcze coś, co może nas zachwycić?
„Nowa mapa cudów” Caspara Hendersona prowadzi nas po świecie, który wydaje nam się, że znamy i pokazuje, że warto przypomnieć sobie jego fenomen by zrozumieć, że cuda nie tylko nas otaczają, ale i są w nas samych.
Kontynuacja „Księgi zwierząt niemalże niemożliwych” podzielona jest na 7 części – Światło, Życie, Serce, Mózg, Jaźń, Świat, Przygody z wyobraźnioskopem. W każdej z nich zagłębiamy się w dany temat na wielu poziomach, nie tylko pod kątem naukowym, ale też filozoficznym, religijnym, z wieloma nawiązaniami do sztuki i historii. Na marginesach książki znajdują się dodatkowo odniesienia, w tym mnóstwo cytatów z wierszy i literatury lub z obszerniejszym wytłumaczeniem danego zjawiska czy tematu. Dodatkowo na stronach umieszczonych jest wiele rysunków, obrazów, schematów i wizualizacji, pozwalających jeszcze bardziej wczuć się w omawiane zagadnienie.
Pierwsze zetknięcie z tą książką nie było łatwe – nie jest to lektura, którą można pochłonąć w kilka dni i moim zdaniem nie warto tego robić. Na pierwszy rzut oka wygląda trochę jak podręcznik (ilość źródeł, z których korzystał autor jest imponująca), ale po przeczytaniu kilkunastu stron ciężko się od niej oderwać. Wiele tematów w niej zawartych wręcz prosi o zatrzymanie się na dłużej i głębsze przemyślenie danego zagadnienia. I tak od tematu tęczy, rozpatrywanej w kontekście jej rozumienia na przestrzeni wieków pod kątem duchowym, religijnym i naukowym dojdziemy na przykład do pytania – czy to, że rozumiemy jak powstaje tęcza sprawia, że mniej się nią zachwycamy? Czy postawa naukowa musi stać w sprzeczności do duchowości?
W kolejnych akapitach przedstawiony zostanie fenomen słońca, na którym padają deszcze plazmy i które kiedyś zgaśnie; czarnych dziur; początku kosmosu i życia. Z tego „zewnętrznego” świata, autor poprowadzi nas podróż w głąb nas samych, opisując organy takie jak serce i mózg, których rola i przypisywane znaczenia zmieniały się na przestrzeni czasu. O ile serce nie kryje już przed nami tajemnic, tak mózg wciąż pozostaje fenomenem, nad którym wciąż głowią się naukowcy. Czy wiedzieliście, że łaskotanie dzieci to jedna z form dotyku, które są nieodzownym elementem jego prawidłowego rozwoju? Albo, że „a kuku” jest najpopularniejszym dźwiękiem wprawiającym dzieci w zadowolenie? Autor nie szczędzi nam solidnej dawki wiedzy przeplatanej doświadczeniami z własnego życia i ciekawymi anegdotami.
Gorąco polecam lekturę tego niesamowitego kompendium, które pozwoli na chwilę zatrzymać się, dostrzec i zachwycić – światem, który nas otacza, ludźmi, nami samymi. Cytując ostatnie zdanie z książki, doskonale oddające całość lektury: „Żyjemy w cieniu śmierci i zapomnienia. Naszą rzeczywistością jest nieuchronna strata i nie ma przed tym ucieczki. Jest tylko odroczenie wyroku. Jednak uświadomienie sobie tego wcale nie jest tożsame z rozpaczą. Musimy po prostu kochać goręcej to, co stracić mamy niebawem, nieustannie śpiewając pieśń życia”.
Autor recenzji: Anna Tomaszewska
Tytuł: Nowa mapa cudów. Podróż w poszukiwaniu rzeczy niepojętych
Autor: Caspar Henderson
Wydawnictwo: Marginesy
Data premiery:13 listopada 2019
Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Marginesy