‘Będziecie się bać przez cały czas. Nie wiedząc dlaczego.’ Tym razem nie są to tylko puste, reklamowe słowa. To dziwna prawda. Aura unosząca się znad stron książki „Może pora z tym skończyć” jest naprawdę dotkliwa i wyczuwalna. W co wpakowujemy się otwierając najnowszą powieść Iaina Reida? Thriller to, powieść psychologiczna czy traktat filozoficzny? Choć ciężko zaliczyć ją do jakiegokolwiek utartego gatunku literackiego, z całą pewnością powiedzieć można jedno – myśli, refleksji i emocji dostarczyć to ona potrafi!
Powiedzieć o czym jest ta książka, to jakby nie powiedzieć nic. Niezwykle wciągająca, totalnie odmienna i pogmatwana historia nie da się streścić, nie da opowiedzieć tak po prostu, po ludzku. Tu fabułę buduje tajemnica, refleksja, zawiłość, odmienność i zaskoczenie. A nad wszystkim czuwa duch niepokoju, którego czuje się, lecz do samego końca nie sposób powiedzieć „dlaczego”.
Historia, choć na samym początku wydaje się być zwykłą podróżą dwojga kochanków z psychologiczno-filozoficznym rozszerzeniem, z każdą kolejną stroną staje się coraz bardziej nietypowa, zagadkowa, dwuznaczna. Nietypowość fabuły zmieszana z zawiłymi zwrotami akcji, nawarstwiającymi się tajemnicami, głębokimi refleksjami i tym nienazwanym duchem, unoszącym się i niepokojącym gdzieś pomiędzy wierszami sprawia, że opowieść wciąga, zastanawia, zadziwia, dotyka, nokautuje każdy budowany przez nas scenariusz scen.
Przyzwyczajeni do oryginalności następujących po sobie scen, obdarci z możliwości przewidywania, nie powinniśmy być zdziwieni jej zakończeniem. A jednak. Zaatakowani jakby zupełnie znienacka natrafiamy na koniec historii, który okazuje się być jeszcze dziwniejszy i zakręcony niż to, co do tej pory przeszliśmy na kartkach całej spisanej historii.
Przejście przez psychologiczne aspekty ludzkiej osobowości, wnikanie w istotę ludzkiej egzystencji, podróż przez istotę związków międzyludzkich aż po sam kraj scen prosto z dreszczowców, budują w czytelniku pewność, że cokolwiek by nie mówić o tej książce, nie da się jej nie zaliczyć do genialnie pokręconych i oryginalnych.
Dla mnie to najbardziej wciągające mistrzostwo oryginalności. Serdecznie polecam, choć uwaga… nie jest to książka dla każdego.
„Czasami myśl bywa bliższa prawdy, bliższa rzeczywistości niż działanie. Powiedzieć możesz cokolwiek, możesz cokolwiek zrobić, ale myśli nie sfałszujesz”.
Autor: Iain Reid
Tytuł: Może pora z tym skończyć
Premiera: 12 kwiecień 2018
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka