„Powietrze, którym oddychasz” to druga powieść brazylijskiej autorki, Frances de Pontes Peebles. Podobnie jak debiut autorki, „Szwaczka”, opowiada o losach dwóch bardzo sobie bliskich dziewcząt, dorastających w pierwszej połowie XX wieku w Brazylii. Dores i Graça próbują spełnić swoje marzenia i odnaleźć się w zmieniającym się świecie. Ich historia jest niczym kochana przez bohaterki samba – jej rytm przenika spomiędzy stronic, uwodząc czytelnika swoim unikalnym urokiem.
Powieść jest prowadzona z pierwszoosobowej perspektywy Dores, bogatej staruszki, która wspomina lata swojego dzieciństwa i młodości. We wczesnych latach jej przyszłość nie zapowiada się ciekawie. Osierocona przez matkę o niskiej pozycji i niezbyt dobrej reputacji, trafia na wychowanie pod skrzydła Neny. Jest to surowa służąca, opiekująca się posiadłością przy plantacji trzciny cukrowej. Sytuacja zmienia się, kiedy w tak zwanym „Dużym Domu” zamieszkują spadkobiercy interesu: małżeństwo Pimentel wraz z córką w wieku Dores. Niebawem Senhora Pimentel, z powodu osamotnienia dziecka w niewielkiej miejscowości, wybiera małą służącą na towarzyszkę zabaw dla „Panienki”. Od tej chwili los Dores diametralnie się zmienia i zostaje na zawsze spleciony z losem Graçy. Razem słuchają baśni opowiadanych im przez Senhorę, razem uczą się i wreszcie razem poznają muzykę. Ta ostatnia staje się ich wspólną pasją i miłością, jednoczy je w potrzebie wyrwania się z narzuconych im ról służącej i przyszłej żony. To uczucie daje im siłę do zbuntowania się, ucieczki i samodzielnego wyznaczenia sobie własnych ścieżek, niezależnych od pozycji, z których wystartowały, czy oczekiwań bliskich im osób. Podporządkowują wszystko chęci śpiewania i bycia usłyszanymi.
Opowieść o Dores, Graçy i ich zespole, The Blue Moon Band, rzuca ciekawe światło na kwestie podziału społecznego, talentu, moralności, sukcesu, a także seksualności. Bohaterki są wielowymiarowe; ich decyzje, emocje i przygody zaskakują, ale też urzekają swoją różnorodnością. Miłość, łącząca postaci, ewoluuje i przybiera różne oblicza. Z jednej strony pozycja Graçy ułatwia dziewczynkom ucieczkę, z drugiej to inteligencja Dores pomaga im przetrwać. Rywalizacja o uwagę innych przyćmiewa stopniowo ich wzajemne przywiązanie, ale nie zabija go. Bohaterki do końca trzymają się razem, choć pogodzenie się z tym, że jedna z nich jest bardziej utalentowana muzycznie i, dodatkowo, dysponuje magnetyzującym urokiem, nie jest łatwe. To właśnie ten czar i uczucie popychają je do różnych czynów, których skutki okazują się katastrofalne. To również one pozwalają im odkryć fascynujące rytuały muzyczne roda, które stają się pierwszym krokiem do samorealizacji obydwu dziewcząt.
„Powietrze, którym oddychasz” pozwala się zanurzyć w odległych dziejach. Frances de Pontes Peebles udaje się uchwycić ducha innej rzeczywistości, który sprawia, że jej druga książka jest nie tylko przyjemną lekturą, ale okazją do poznania innych realiów. Przywołując różne wydarzenia historyczne, nadaje swojej historii znamion prawdziwości. Z drugiej strony, choć historia dotyczy innych czasów i kultury, w pewnych kwestiach jest wciąż zadziwiająco aktualna. Mimo że lata trzydzieste XX wieku są już za nami, droga do sukcesu wciąż jest najeżona trudnościami, wiążącymi się z wątpliwymi moralnie czynami.
Autorka gra z konwencjami, pokazując, że człowiek to coś więcej, niż tylko narzucone określenia, jak służąca, czy dziedziczka fortuny, albo kobieta, czy mężczyzna. Jej bohaterowie żyją sambą i wydają się też być z niej stworzeni. Choć Brazylia jest ich domem, to muzyka czyni ich tym, kim są, nie bawiąc się w konwenanse społeczno-kulturowe. Podkreślają to różnorodne miejsca akcji – od małej miejscowości w pobliżu Recife, przez tętniącą życiem Lapę w Rio de Janeiro, po samo Hollywood. Bohaterki trafiają do przeróżnych miejsc, ale ich czynnikiem wspólnym pozostaje muzyka – od pierwszego koncertu w Recife, po nagrania odtwarzane przez staruszkę w jej domu.
„Powietrze, którym oddychasz” to piękna, melancholijna powieść, która skłania do refleksji. Czym jest tak naprawdę miłość i przyjaźń? Czy da się przeskoczyć fakt, że o powodzeniu w życiu decyduje tak naprawdę przypadek, jak uprzywilejowana pozycja, czy też pomocna dłoń wyciągnięta w odpowiednim momencie, albo jej brak? Czy każdy sukces trzeba okupić utratą? Choć narratorka pozostawia te pytania w zawieszeniu, z zawartych między rozdziałami tekstów jej utworów można domyślić się, jakie jest jej zdanie w tej kwestii.
Agata Grzybek
Tytuł: „Powietrze, którym oddychasz”
Autor: Frances de Pontes Peebles
Tłumaczenie: Michał Ronikier
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data premiery: 20 maja 2020
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Literackiemu