Teatr Nowy Proxima zaprasza na październikowe spektakle.
PAŹDZIERNIK
Scena Główna
08 pt 19:15 CZAROWNICE. WSZYSTKICH NAS NIE SPALICIE
09 sb 19:15 CZAROWNICE. WSZYSTKICH NAS NIE SPALICIE
10 nd 19:15 CZAROWNICE. WSZYSTKICH NAS NIE SPALICIE
14 czw 19:15 WIEDŹMIN. TURBOLECHITA
Scena Berlin
15 pt 20:00 MONACHOMACHIA
16 sb 20:00 MONACHOMACHIA PREMIERA STUDENCKA
Scena Główna
17 nd 19:15 WIEDŹMIN. TURBOLECHITA
Scena Berlin
22 pt 20:00 SEX, DRAGI I APETYT NA DESTRUKCJE
23 sb 20:00 SEX, DRAGI I APETYT NA DESTRUKCJE PREMIERA STUDENCKA
24 nd 20:00 SEX, DRAGI I APETYT NA DESTRUKCJE
Scena Główna
28 czw 18:00 KAZIK, JA TYLKO ŻARTOWAŁEM
29 pt 18:00 KAZIK, JA TYLKO ŻARTOWAŁEM
Scena Berlin
30 sb 20:00 DZIŚ WIELKA REWIA
31 nd 20:00 DZIŚ WIELKA REWIA
„Czarownice. Wszystkich nas nie spalicie”
Opis spektaklu:
Scenariusz: Anna Bas i Iwona Kempa/ Reżyseria: Iwona Kempa / Scenografia, kostiumy, projekcje: Joanna Zemanek / Światło: Wojciech Kiwacz / Dźwięk: Bogdan Czyszczan / Charakteryzacja: Artur Świetny
Obsada: Małgorzata Gałkowska, Martyna Krzysztofik, Katarzyna Małachowska, Anna Tomaszewska, Sławomir Maciejewski, Lilianna Zieniawa.
Spektakl-kolaż, dokument, patchwork z głosów kobiet: krzyczących dziś na polskich ulicach w trakcie manifestacji w obronie podstawowych praw człowieka, kobiet torturowanych w czasie absurdalnych, bestialskich procesów o czary, kobiet aresztowanych, przesłuchiwanych i poniżanych, kobiet podejrzanych o opętanie oraz kobiet-artystek nazywanych do dziś czarownicami i wiedźmami.
Kobiet NIE-grzecznych, NIE-wierzących, NIE-zamężnych i NIE-złomnych, które nie mieszczą się w istniejących ramach pożądanej „kobiecości”. Naprzeciwko kobiet gadających fragmenty Szekspira, niczym wiedźmy z „Makbeta”, staje mężczyzna – policjant, sędzia, ksiądz. On ma władzę i mikrofon, one bębny i kolorowe sukienki.
„Dziś Wielka Rewia”
Scenariusz i reżyseria: Janusz Marchwiński
Choreografia, asystent reżysera: Michał Misza Czorny/ Reżyseria światła: Marek Kutnik/ Opracowanie utworów muzycznych: Marek Bula, Michał Rus / Charakteryzacja: Artur Świetny
Występują: Girls: Karolina Rentflejsz, Agata Toporek, Paulina Strzoda, Magdalena Malik, Maciej Gąsiu Gośniowski
Boys: Jakub Gajewski, Kacper Mucha, Jakub Nawrot, Łukasz Walczak
Konferansjerzy: Michał Misza Czorny, Jakub Sielski
Narrator: Piotr Sieklucki
Dziś Wielka Rewia to powrót do przedwojennego kabaretu. Na scenie zobaczycie wspaniałych młodych aktorów, absolwentów Wydziału Teatru Tańca i Wydziału Aktorskiego Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie oraz Łódzkiej Akademii Muzycznej. W odrodzonej po roku 1918 Polsce, teatr odrodził się szybko. I równie szybko, bo już w 1919 roku wystartował w sali przy ulicy Senatorskiej w Warszawie kabaret Qui pro Quo. A przecież i on nie wyrósł na martwej glebie. Front oddalił się od Warszawy i w okupowanej stolicy zapanował względny spokój. Pisanie dla kabaretów stało się głównym źródłem utrzymania początkujących literatów. Klasyczny program składał się piosenek, melodeklamacji, skeczów i wstawek baletowych. Tak też będzie u nas!
Qui pro Quo był kabaretem gwiazd. Wylansował całą plejadę ulubieńców przedwojennej Warszawy, wśród nich Mirę Zimińską, Hankę Ordonównę, Kazimierza Krukowskiego, Konrada Toma, Ludwika Lawińskiego, Adolfa Dymszę. No i króla konferansjerów – Fryderyka Jarosy’ego, który do Polski przyjechał z rosyjskim kabaretem „Niebieski Ptak” i został u nas już na dobre.
„Monachomachia”
Arcybiskup Ignacy Krasicki „Monachomachia, czyli wojna mnichów”
Reżyseria: Justyna Łagowska; dramaturgia: Olga Śmiechowicz; muzyka: Dawid Rudnicki.
„Obyście nie poddali się wygodnictwu, egoizmowi i wrogości życia! Obyście nie naśladowali modnych lalek, których pełne są teatry, kabarety, kawiarnie, redakcje. Obyście nie naśladowali kobiet, wyśmiewających matki, które urodziły Polsce i Kościołowi trzecie, czwarte, czy piąte dziecko.”
Kardynał Stefan Wyszyński / Kobyłka, 8 września 1970 r.
Głównym tematem „Monachomachii, czyli wojny mnichów” jest walka pomiędzy dwoma zakonami: karmelitami i dominikanami. Groteskowa forma sporu pomiędzy klechami naznaczona jest ostrą satyrą i krytyką kościoła. Bawią sceny batalistyczne, kiedy to w ruch idą naczynia i trepy, oraz sceny biesiadne gdzie zwaśnionych godzi mocny trunek i wspólna namiętność do kielicha.
Monachomachia wywołała skandal – występowała przeciw zakonom, zasobnemu życiu duchownych, próżniactwu i zacofaniu. Stanowi utrzymaną w duchu oświecenia krytykę wad społecznych, obecnych również w Kościele, czego Krasicki nigdy nie ukrywał.
Gdy coraz częściej mówi się o modzie na „teatr bez arcydzieł” my postanowiliśmy zaprosić widzów na „Monachomachię” Ignacego Krasickiego. W opublikowanym anonimowo poemacie heroikomicznym (o nacechowaniu wysoce dydaktycznym) piętnował kler za pijaństwo i rozpustę. Nami kieruje jednak głębokie przekonanie, że biskup Ignacy był Sarah Kane ówczesnej literatury… Dlatego odbijając się od opowiadanej przez niego historii sporu między dwoma zakonami postanowiliśmy zagłębić się w dramaty jego bohaterów i wydobyć je na „światło dzienne” sceny Berlin. Będzie więc o miłości, odrzuceniu, zazdrości i ambicji…
Spektakl bierze udział w VII edycji Konkursu na Inscenizację Dawnych Dzieł Literatury Polskiej „Klasyka Żywa”
„Kazik, ja tylko żartowałem”
Scenariusz: Ziemowit Szczerek / Reżyseria: Piotr Sieklucki/ Scenografia, kostiumy: Łukasz Błażejewski / Asystentka scenografa: Natalia Cikowska/ Kierownictwo muzyczne: Paweł Harańczyk/ Wideo: Red Noses Production House
Historia człowieka, który był jak Polska!
Muzyczny spektakl o Polsce lat 80. i 90., transformacji, Solidarności, Wałęsie i ówczesnych zmianach społeczno-obyczajowych. Dla wielu obywateli i obywatelek był to czas rozczarowania demokracją, drastyczną polityką ekonomiczną Balcerowicza, co w konsekwencji doprowadziło do zwycięstwa i powrotu „postkomunistów”.
Głównym bohaterem jest muzyk, akordeonista, kolega KAZIKA który w wielkim monologu spowiedzi rozprawia się z tamtym okresem fonograficznych złodziei, zakrapianych wieczorów, życia muzyków i romansów z polityką. Za oprawę muzyczną posłużą m.in piosenki legendarnej grupy KULT i KAZIKA.
Dramat „Kazik, ja tylko żartowałem” napisany został przez jednego z najlepszych polskich prozaików i felietonistów, laureata Paszportu Polityki, finalistę Nagrody Literackiej Nike oraz Nagrody Literackiej Europy Środkowej „Angelus”, Ziemowita Szczerka. Tekst, napisany na specjalne zamówienie naszego Teatru, opowiada o losach ówczesnych grup punkowych i rockowych oraz rodzących się gwiazdach estrady, którzy przez kolejne dekady wyznaczali trendy w polskiej muzyce.
„Sex, dragi i apetyt na destrukcje’’
Sex, dragi i apetyt na DESTRUKCJE, czyli bardzo intymna biografia GUNS N`ROSES
Scenariusz: Sławomir Chwastowski/ Reżyseria: Piotr Sieklucki / Video: Red Noses Production House /
Steven Adler (Tomasz Schimscheiner), perkusista legendarnej grupy Guns N`Roses w bezceremonialny sposób rozprawia się z życiem gwiazd amerykańskiej muzyki. Spędzając czas w Tajlandii na przymusowym detoksie, opowiada o podbojach i przygodach seksualnych frontmena grupy i gitarzysty. Przywołując w pamięci największe trasy koncertowe grupy w między czasie oddaje się pod zręczną opiekę szwajcarskiej turystyki (Joanna Falkowska). Na scenie pojawia się również Ozzy Osbourne (Piotr Sieklucki) w dość zaskakujących okolicznościach przyrody. Autorem tej intrygującej historii jest urodzony w Kielcach w 1958 r. Sławomir Chwastowski; z wykształcenia muzyk i to właśnie muzyka porządkuje jego świat wewnętrzny i świat jego teatru. Jest kompozytorem, reżyserem, tłumaczem i wykładowcą sztuki aktorskiej.
Z recenzji Wiesława Kowalskiego: „(…)Trzeba przyznać, że ta huśtawka nastrojów, pełna bezceremonialności, jest w interpretacji aktorów szalenie apetyczna i zajmująca. Oczywiście pierwsze skrzypce gra w tym tercecie Tomasz Schimscheiner, nie stroniący momentami od zagrań mocno karykaturalnych, pastiszowych czy parodystycznych, choć konkurencja jest duża – najpierw w postaci niezaprzeczalnych wdzięków Joanny Falkowskiej podczas apetycznego striptizu (…), potem każdorazowego wejścia Ozzy’ego Osborne’a, którego treści zdradzać nie wolno czy wreszcie pojawiającego się na telebimie Marka Sierockiego”.
Czas trwania spektaklu: 90 min
UWAGA: Spektakl przeznaczony dla widzów dorosłych!
„Wiedźmin. Turbolechita”
Scenariusz: Ziemowit Szczerek; Reżyseria: Piotr Sieklucki; Scenografia i kostiumy: Łukasz Błażejewski; Muzyka i video: Paweł Penarski; Choreografia: Karol Miękina; Światło: Wojciech Kiwacz; Charakteryzacja: Artur Świetny
Ziemowit Szczerek – laureat Paszportu Polityki, finalista Nagrody Literackiej Nike oraz Nagrody Literackiej Europy Środkowej „Angelus”, autor głośnej „Siódemki” i „Rzeczpospolitej Zwycięskiej”, tym razem rozprawia się z polskością i całym zestawem cech jej towarzyszącym w tekście dramatycznym i to nie byle jakim.
Przed Państwem na scenie pojawia się Wiedźmin, ale nie zwykły wojownik z długimi włosami biegle władający mieczem. Nie. Wreszcie zjawi się ON – wyczekiwany od pokoleń mesjasz, zbawiciel, superbohater, w którego żyłach płynie prawdziwa polska krew. Janusz. Słowianin. Turbolechita. To w nim są pokładane wszystkie nadzieje, on jako jedyny wędrując przez krainy istniejące i nieistniejące, spotykający na swojej drodze prawdziwe monstra, osobliwe figury, wynaturzone postaci zrobi porządek i wprowadzi zmianę, dobrą zmianę.
„Wiedźmin. Turbolechita” to satyra na istniejącą i nieistniejącą rzeczywistość, teatralne zmierzenie się z tożsamością Polaków, skonfrontowanie ze stereotypami, schematami i kompleksami. Ten spektakl to brutalna walka z potworami – tymi, które faktycznie są, które być mogą i tymi, których tak naprawdę nie ma. To rzecz o nas.