Jeżeli jeszcze nie zaopatrzyliście się w książkę z przepisami na słodkości to najwyższy czas. Mam przyjemność zaprezentować apetyczne przepisy na „coś słodkiego” autorstwa znanej blogerki kulinarnej Doroty Świątkowskiej, które ukazały się nakładem wydawnictwa Egmont.
Na pierwszy rzut oka zachwyca sama książka. Jest apetyczna i chce się ją od razu schrupać. Solidna twarda oprawa, piękne zdjęcia, idealnie dobrane czcionki, kolory, szczegóły aż przyjemnie przeglądać książkę w poszukiwaniu przepisu na coś pysznego. W książce można się bardzo łatwo odnaleźć dzięki indeksom: alfabetycznym i rzeczowym. Mamy też przepisy podstawowe oraz przeliczniki kuchenne – informacje niezbędne dla każdego początkującego cukiernika J
Książka podzielona jest według okazji na jakie chcemy coś upiec. Wśród kategorii pojawiają się między innymi takie, jak: urodziny, walentynki, Boże Narodzenie, do kawy. Przecież każda okazja jest dobra, żeby sięgnąć po słodkie pyszności.
Żeby nie być gołosłowną wypróbowałam kilka przepisów z książki „Moje wypieki i desery”. Mimo, że nie jestem mistrzem cukiernictwa, upieczone przeze mnie rogaliki z twarożkiem, cytrynowa szarlotka i tort raffaello wyszły znakomite. Ponieważ zbliżają się Święta Bożego Narodzenia przymierzam się do przygotowania wigilijnych kapuśniaczków i kruchych świątecznych ciasteczek z żurawiną.
Zapraszam Was do wspólnego wypiekania słodkości w towarzystwie książki Doroty Świątkowskiej.
Recenzowała Magdalena ES
Dorota Świątkowska „Moje wypieki i desery”
Egmont Polska Sp. z o.o.