Klasyka światowego kina i filmowy art house – to właśnie znajdziecie w CinemaPM, nowym portalu VOD. Tutaj, online, będzie można zobaczyć starannie wyselekcjonowane dzieła kinematografii. Baza filmów będzie się rozszerzać w każdym tygodniu, a my będziemy informować Was o kolejnych premierach!
Na początek zachęcamy Was do obejrzenia filmu Jacquesa Tatiego – „Play Time”. Tati to francuski filmowiec, który do swoich filmów sam pisał scenariusze, sam je produkował, reżyserował, odtwarzał w nich główną rolę. Stworzył postać „Pana Hulot”. Pan Hulot to jedyny w swoim rodzaju osamotniony człowiek wzbudzający sympatię, nieprzystosowany do świata. Pan Hulot, Tati alter ego reżysera, w którego postać się wcielił w 4 filmach, wydaje się, że wędruje przez przez przypadek po rzeczywistości. Filmy z panem Hulot zamiast fabuły mają kaskadę zdarzeń, zamiast pary głównych bohaterów, mają w obsadzie setki, zamiast być klasyczną komedią, są cudownym aktem obserwacji. Reżyser pokazuje nam, jak jego umysł przetwarza świat wokół niego.
Uznawany za arcydzieło film „Play time” był jednocześnie najbardziej ambitnym i kosztownym przedsięwzięciem w karierze Jacques’a Tatiego. Bohaterem serii zdarzeń, bo ciężko sprowadzić film do typowej fabuły jest Pan Hulot wyrusza do wysoko rozwiniętego technicznie Paryża. Na potrzeby realizacji filmu zbudowano specjalne dekoracje w studio w Saint–Maurice pod Paryżem. Na powierzchni 15. tysięcy metrów kwadratowych zaprojektowano supernowoczesne miasto drapaczy chmur i szklanych biurowców, które zaczęło funkcjonować jako „Tativille”. „Chciałem zrealizować komiczny film o naszej epoce. Buduje się lotniska, autostrady, ogromne biurowce, świat jest pełen elektronicznych gadżetów, wśród których niełatwo jest orientować się przeciętnemu człowiekowi. Próbowałem więc wyobrazić sobie efekty komiczne, których źródłem i miejscem może być taka właśnie supernowoczesna sceneria” – mówił o swoim filmie reżyser. Dopiero po obejrzeniu tego filmu, można dostrzec jaki wielki wpływ wywarły jego filmy na takich twórców jak Jean-Pierre Jeunet, Wes Anderson, Roy Andersson, Aki Kaurismäki. Sam film w czasie realizacji był najdroższą produkcją filmową w historii Francji. Niestety film był wizjonerskim projektem, a sam reżyser pogrążony w długach po produkcji zmuszony był oddać wszystkie prawa do tego oraz wszystkich innych swoich filmów bankom. W 2012 roku Brytyjski Instytut Filmowy, w ankiecie pośród 846 krytyków, naukowców i dystrybutorów, (aby znaleźć „Top 50 filmów wszech czasów”), umieścił film „Play time” na 42. miejscu na liście.
Filmy można obejrzeć klikając w link.