Już niebawem, bo 15 września w krakowskim Pałacu Sztuki przy Placu Szczepańskim, odbędzie się wyjątkowa wystawa malarstwa Chaima Goldberga „Ja pamiętam Sztetl”! Miłośnicy sztuki malarskiej będą mieć okazję do zapoznania się z twórczością tego wspaniałego artysty!
Plac Szczepański 4,
Pałac Sztuki Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych w Krakowie.
Wernisaż wystawy: 15 września 2016 r., godz. 18.00 – Górny Pałac Sztuki
Wstęp wolny: dla członków Towarzystwa Sztuk Pięknych w Krakowie i ich rodzin, Sybiraków, żołnierzy września 1939 roku, żołnierzy Armii Krajowej i akcji „Burza”, żołnierzy Powstania Warszawskiego ’44, osób niepełnosprawnych (I grupa inwalidzka) wraz z opiekunami, dla seniorów z wnukami, studentów: ASP, historii sztuki UJ, PWST w Krakowie, Wydziału Sztuki UP, Akademii Ignatianum w Krakowie, Historii Sztuki Papieskiego Uniwersytetu Jana Pawła II w Krakowie, uczniów Liceum Sztuk Plastycznych w Krakowie, zorganizowanych grum uczniów ze Szkół Małopolski na karty wolnego wstępu, zastępów harcerzy oraz repatriantów, członków SMTG oraz rodzin wielodzietnych z Kartą 3+, w każdy dzień tygodnia.
O artyście:
Chaim Goldberg (1917-2004) z Kazimierza Dolnego uważany jest za polski skarb.
Chaim, który w latach 50. wyemigrował z Polski do Izraela był jako dorosły już człowiek naocznym świadkiem wydarzeń wojennych. Całe swoje młode życie spędził w przedwojennej Polsce – urodził się w Kazimierzu Dolnym. Był to typowy sztetl, a zarazem wyjątkowo malownicza miejscowość, która stała się miejscem spotkań lokalnej, żydowskiej ludności z artystami. W Kazimierzu organizowano plenery malarskie. Dzięki temu Chaim mógł rozwinąć swój niezwykły talent oraz zyskać szansę zdobycia edukacji. Ukończył Akademię Sztuk Pięknych w Warszawie, uczęszczał również na lekcje u znamienitych artystów krakowskich. Nigdy nie zapomniał o swoich korzenich – sztetl i proste życie jego mieszkańców, w tym własnej rodziny stały się dla niego źródłem inspiracji oraz tematem, od którego nie potrafił się uwolnić do końca życia. Jego życiową misją było upamiętnianie krajobrazów, topografii sztetla, zwyczajów i świąt praktykowanych przez polskich Żydów, twarzy przyjaciół (każda z postaci przedstawionych na jego obrazach znana jest z imienia i nazwiska), scenek rodzajowych zapamiętanych dzięki znakomitej, fotograficznej pamięci.
Chaim Goldberg był świadkiem epoki. Jego twórczość nie jest powodowana nostalgią – jest formą przywracania do życia ludzi oraz tradycji.
W jego sztuce wyczuwalny jest ekspresjonizm, większość jego poszukiwań jest tym nasycona. W znacznej części jego twórczości głównym motywem jest pamiętnik żydowskiego Sztetl. Z drugiej strony, równie istotne znaczenie na scenie światowej sztuki było to, że był modernistycznym poszukiwaczem. Osiągnął on sukces w połączeniu tradycjonalnych i klasycznych mediów z jego osobistymi wyrażeniami, które przetwarza odzwierciedlane przez niego życie. W pracach z lat 70. widzimy lekki zarys doświadczeń uzyskanych przy zrozumieniu prac Cézanne’a, które pozwalają nam osiągnąć efekt żywego koloru. Przed tym czasem jego paleta kolorów była melancholijna, przybliżona do zabrudzonej farby. Jest to lustrzane odbicie efektu wojennych cierpień Chaima. Jest to tym bardziej istotne, ponieważ artysta walczył podświadomie z tym, żeby nie zajmować się malarstwem żydowskiej ikonografii dla masowych odbiorców. Starał się on nie malować ograniczających go tematów takich jak: wesela, rabini, klezmerzy, jak niektórzy malarze np. Mane-Katz, jedynie w celu utrzymania się z takiego malarstwa. Zamiast tego mój ojciec zaczął rzeźbić na zamówienie i stworzył 11 wygrawerowanych modeli znaczków dla Izraelskiego Państwa między 1960-1963 rokiem.
Nieskończona eksploracja Goldberga przekonuje, że jego ważność w artystycznym świecie jest bardzo istotna dla rozwijania sztuki przez Żydów. Bezsprzecznie ten aspekt jego geniuszu będzie dalej rósł i zostanie tematem dla wielu akademickich prac i badań przez historyków sztuki na wiele nadchodzących lat. Chaim Goldberg nie został nazwany komercjalną nazwą „członka szkoły Paryskiej”, mimo tego, że żył w Paryżu po 2. wojnie światowej kilka lat, jako zaawansowany student w prestiżowej szkole École des Beaux-Arts. Absolwentami tej znamienitej uczelni było wielu artystów i nauczycieli takich jak Ossip Zadkin, uznany rosyjski rzeźbiarz czy Auguste Perret, bardzo znany rzeźbiarz i architekt.
Dzięki zdobytej wiedzy w École des Beaux-Arts i poznaniu stylu i wiedzy obróbki betonu Ossipa Zadkina, Chaim Goldberg po powrocie z Paryża w 1949 roku stał się niezbędny przy tworzeniu wielkich monumentów. Doświadczenie Chaima Goldberga w tych różnych mediach i zdobyta później praktyka w wykonywaniu stalorytów i miedziorytów pozwoliło mu zostać mistrzem różnorodnych form wśród artystów XX. wieku. Podarunkiem Chaima Goldberga dla nas wszystkich jest jego wiara w pozytywne siły i kulturalny skarb, który teraz znamy jako pamiętnik z życia w Sztetl, a wystawiony jest w Pałacu Sztuki w Krakowie.
Wydarzenie na Facebooku: www.facebook.com/events/1180646355327146/