Tegoroczną, 57. edycję Krakowskiego Festiwalu Filmowego, rozpoczęłam od obejrzenia bloku składającego się z filmów reprezentujących każdy gatunek wyświetlany na tym najstarszym polskim festiwalu filmowym, a więc: animacji, krótkiej fabuły oraz dokumentu. Wszystkie polskie i arcyciekawe. Czyli Festiwal ma się świetnie i jak zwykle zaprasza publiczność do swojego bogatego i ciekawego repertuaru!
We wtorkowy wieczór, liczne grono widzów przybyło do Kina Pod Baranami, by w wypełnionej po brzegi Sali Czerwonej obejrzeć pokaz filmów, jakie biorą udział w Konkursie Polskim.
Blok otworzyła animacja pt. „Wcielenie” w reżyserii Barbary Rupik, absolwentki Akademii Sztuk Pięknych, obecnie studentki PWSFTviT w Łodzi kierunku Film Animowany i Efekty Specjalne. Jest to opowieść o nierozerwalnej więzi człowieka z naturą oraz nieustannie toczącej się spirali życia i śmierci. Wszystko to zaprezentowane w bardzo naturalistyczny sposób, bowiem obserwujemy na ekranie krew, rozkład, unoszące się nad nimi muchy, które to obrazy są tłem dla ukazania pojawienia się nowego życia i odejścia drugiego.
Kolejny film konkursowy to krótka fabuła sygnowana marką „30 minut” Stowarzyszenia Filmowców Polskich/Studia Munka, które jak zwykle nie zawiodło. „Totalna harmonia” to profesjonalnie zrealizowany debiut reżyserski Romana Jarosza z gwiazdorską obsadą – Wojciechem Mecwaldowskim i Małgorzatą Buczkowską w rolach głównych. Film opowiada historię kontrabasisty z filharmonii, który po przebytym zawale postanawia odmienić swoje życie i przestrzegać dziesięciu przykazań, co okazuje się trudnym zadaniem, chcąc bowiem zrezygnować z grzesznych uczynków, zaczyna mówić prawdę, a ta nie dla wszystkich jest tym, co chcieliby usłyszeć.
Na koniec, niczym wisienka na torcie, miała miejsce projekcja mojego dotychczasowego faworyta tegorocznego Festiwalu – dokumentu „Najbrzydszy samochód świata” w reżyserii Grzegorza Szczepaniaka. Jego bohaterami są Pan Bogdan, jego 94-letnia matka Kazimiera oraz 50-letni Wartburg, czyli tytułowy samochód jaki może poszczycić się niechlubnym tytułem najbrzydszego auta. Jak się bowiem okazuje, organizowane są tego typu konkursy, w których pojazd Pana Bogdana niezmiennie święci triumfy. W tym filmie każdy bohater zasługuje na chwilę uwagi – starsza, schorowana, ale jednak wciąż ciesząca się życiem kobieta, jej syn – również starszy już mężczyzna z jeszcze większymi pokładami optymizmu i niewiele młodsze od nich auto. Wartburg jednocześnie przeraża i zachwyca. Przeraża jego brzydota i odpadające po kolei części, które w każdej chwili mogą stać się przyczyną wypadku. Zachwyca natomiast swoją wytrzymałością, bowiem, jak to Pan Bogdan wielokrotnie podkreśla w filmie, większość jego części to oryginały, prosto z fabryki, nigdy niemalowane ani nie naprawiane… Samochód ten byłby jednak nic niewartym złomem, gdyby nie jego właściciel. Pan Bogdan uczynił z niego powód do dumy i narzędzie do realizowania motoryzacyjnej pasji, nie zapominając przy tym o użytkowej funkcji Wartburga, dzięki któremu może zabierać matkę w różne podróże, a nawet dojechać do Niemiec! Wreszcie jest i Pani Kazimiera, która zamiast spokojnie siedzieć w fotelu, na co zasłużyła swoim szacownym, 94-letnim wiekiem, potulnie jeździ wszędzie ze swoim pełnym energii synem.
„Najbrzydszy samochód świata” to film drogi, komedia, dramat i intymny portret relacji syna z matką. Potrafi zarówno rozśmieszyć jak i wzruszyć do łez, zaś jego bohaterowie uczą, jak cieszyć się nawet z drobnych rzeczy i nie tęsknić do tego, czego nie mamy, ale doceniać ludzi, relacje, przedmioty, jakie są w naszym posiadaniu.
Wszystkie opisane przeze mnie filmy dają do myślenia i nie pozostawiają obojętnym. Cechują je również charakterystyczne postaci, które pozostają w pamięci, dlatego gorąco polecam ten blok konkursowy. Chętni do obejrzenia powyższych filmów będą mieli taką okazję już jutro, 1 czerwca o godz. 21:30 w kinie ARS, a jeśli obrazy zostaną nagrodzone na Festiwalu, za co mocno trzymam kciuki, to również podczas projekcji nagrodzonych filmów jakie będą miały miejsce w niedzielę w Małopolskim Ogrodzie Sztuki.
Autor recenzji: Aleksandra Cabaj
Tytuł: Wcielenie
Reżyseria: Barbara Rupik
Tytuł: Totalna Harmonia
Reżyseria: Roman Jarosz
Tytuł: Najbrzydszy samochód świata
Reżyseria: Grzegorz Szczepaniak
Obejrzane dzięki uprzejmości: Krakowska Fundacja Filmowa
Filmy prezentowane są podczas 57. Krakowskiego Festiwalu Filmowego