Światowego formatu, utalentowana aktorka, piękna kobieta będąca symbolem wdzięku elegancji i dobrych manier. Sophia Loren (Sofia Villani Scicolone), pochodząca z dzielnicy biedy we włoskim miasteczku Pozzuoli, swoją karierę rozpoczęła od udziału w konkursach piękności, by w końcu dzięki umiejętnemu pokierowaniu jej karierą przez włoskiego producenta Carlo Pontiego osiągnąć to, o czym marzą wszystkie początkujące aktorki.
Przyjaźniła się i współpracowała z wielkimi sławami, takimi jak: Cary Grant, Frank Sinatra, Marlon Brando, John Wayne, Richard Burton, Charlie Chaplin, Michael Jackson, Marcello Mastroianni, Vittorio de Sica, Anthony Quinn.
Tak, to naprawdę dobry temat na film i dobrą książkę. Silvana Giacobini postawiła na sensację, odkrywanie sekretów, plotkarski styl, skupiła się na prywatnym życiu aktorki jej relacjach z ludźmi, głównie z najbliższą rodziną i mężczyznami. Taki punkt widzenia spodoba się na pewno wszystkim tym, którzy poszukują mniej oficjalnych historii z życia gwiazdy. Niestety ci, którzy chcieliby znaleźć w książce więcej szczegółów z profesjonalnego życia gwiazdy, będą zawiedzeni. Filmy schodzą na daleki plan, wzmianki o nich pojawiają się przy okazji wprowadzenia jakiegoś znanego nazwiska do narracji czy też ciekawej anegdoty. Autorka nie korzysta z opracowań, jednak plusem jest to, że odnosi się do nieznanych zapisków Sophii, często cytuje wypowiedzi jej bliskich. Wszystko po to, by przybliżyć czytelnikowi tajemniczą i zamkniętą w sobie tytułowa bohaterkę, co niestety się nie udaje.
Giacobini stara się przekazać emocje bohaterki, choćby poprzez zastosowanie romansowej stylistyki, jednak nie osiąga zamierzonego efektu. Sophia pozostaje daleka, zamknięta oraz zagadkowa do ostatniej karty powieści. Nie można odnaleźć w książce dramatycznego napięcia, które niewątpliwie towarzyszyło aktorce przez całe życie.
Autorka rozbudowuje niektóre wątki zupełnie niepotrzebnie – w miejscach gdzie są one nieinteresujące lub finał jest oczywisty – a skraca opowieść tam, gdzie chciałoby się poczytać jeszcze więcej.
W moim odczuciu, potencjał autorki oraz bogactwo, jaki niesie ze sobą historia życia światowego formatu aktorki, nie zostały wykorzystane w książce. Po jej lekturze czuję ogromny niedosyt.
Silvana Giacobini „Sophia Loren: życie jak film”
Wydawnictwo Znak
Recenzowała Magdalena Es