Każdy kraj i każdy naród posiada skarby, których strzeże i które przechowuje dla potomnych. Klejnoty królewskie, obrazy słynnych malarzy, rzeźby, unikalne egzemplarze książek. Jednak, jak bywa w przypadku drogocennych precjozów sąsiedzi zwykle mają na nie chrapkę. W czasie pokoju mogą co najwyżej gościć, któreś z dzieł sztuki w swoim muzeum w ramach międzynarodowej wymiany. Czas wojennej zawieruchy rządzi się już jednak zupełnie innymi prawami. Wtedy można te skarby bezprawnie zrabować, przywłaszczyć i ukryć w swoich skarbcach.
Książka Leszka Adamczewskiego „Skarby w cieniu swastyki” to wciągająca opowieść o losach najznamienitszych dzieł sztuki i zabytków po zakończeniu II wojny światowej. Autor w sposób niezwykle skrupulatny opisuje, co działo się m.in. ze znaną szerszej publice za sprawą niedawnego filmu „Hans Kloss. Stawka większa niż śmierć” w reżyserii Patryka Vegi – Bursztynową Komnatą. Jej losy były już niejednokrotnie opisywane w licznych naukowych i popularnonaukowych, a nawet literackich pozycjach. Tym razem opis jest mniej barwny, za to wiarygodny.
Z naszego rodzimego podwórka autor przytacza historię tułaczki naszej krakowskiej perły – Ołtarza Wita Stwosza. Większość patrząc na niego ma wrażenie, że od ponad pięciuset lat stał niewzruszony we wnętrzu Bazyliki Mariackiej. Tymczasem zapieczętowany w skrzyniach odbył on podróż do rodzimego miasta swojego stwórcy – Norymbergi. Na nasze szczęście powrócił cały i zdrowy.
Leszek Adamczewski ze szczegółami opisuje również polowanie na Matejkę, a dokładnie na jego „Bitwę pod Grunwaldem”, która była solą w oku Hitlera ukazującą zwycięstwo Polaków nad przodkami Niemców. Prócz tego książka zawiera wiele opisów cennych zbiorów kościelnych, państwowych i prywatnych, które padły ofiarą grabieży i celowego rabunku okupantów. Poszukiwacze skarbów z tej książki dowiedzą się również o skarbach, o których krążyły legendy, a żądni przygód odkrywcy przez lata poszukiwali ich i wierzyli w ich istnienie.
Mimo, że autor robi mnóstwo dygresji historycznych, przestawia na początku historię każdego z dzieł i zabytków, jego wojennych i powojennych losów, ale te szczegóły sprawiają, że tworzą się indywidualne małe opowieści o dziejach każdego z tych skarbów. Liczne fotografie czynią lekturę przyjemną nie tylko dla umysłu, ale i dla oka.
Lektura godna polecenia zarówno dla historyków, czy historyków sztuki, ale także dla niespełnionych poszukiwaczy skarbów i wszystkich tych, którzy lubią odkrywać nie tylko skarby, ale i ich tajemnicze losy. Dla mnie ta książka będzie prywatnym skarbem w historycznej kolekcji, do którego na pewno nie raz jeszcze powrócę.
Marzena Rogozik
„Skarby w cieniu swastyki”
Leszek Adamczewski
Wydawnictwo Replika