Uwielbiam złote czasy kina mające swój początek w latach 40′, a także lata 50′, 60′ i 70′ kiedy to nastała epoka telewizji. Fascynują mnie życiorysy aktorek oglądanych w czarno-białych barwach, w tym Ingrid Bergman. Już drugi raz sięgnęłam po biografię tej aktorki (recenzja pierwszej tu), czy zatem przeczytałam dokładnie to samo co wcześniej? Absolutnie nie!
„Ingrid Bergman prywatnie” jest szczególną książką dla nas Polaków, ponieważ napisała ją urodzona w Łodzi autorka kilkunastu książek -Aleksandra Ziółkowska-Boehm, mieszkająca na stałe w Wilmington w stanie Delaware w USA. Tym, którzy znają biogram Ingrid Bergman nazwisko Boehm może brzmieć znajomo. „Niewiele osób wie, że urodzona w Szwecji Ingrid Bergman miała amerykańskich krewnych. W Stanach wyszła za mąż i osiadła na stałe siostra ojca Ingrid, Blenda Bergman (po mężu Boehm). Ingrid, która straciła oboje rodziców w młodym wieku, utrzymywała z ciotką stały kontakt, podobnie jak z synem Blendy, Carlem Normanem, i wnukiem, Normanem”. Aleksandra Ziółkowska-Boehm wyszła za mąż za Normana Boehma i właśnie dzięki temu mogła stworzyć tak niezwykłą i osobistą książkę.
Książkę tę wyróżnia przede wszystkim to, iż nie jest ona tylko samym tekstem opisującym fascynujące życie wielkiej gwiazdy kina. W tej książce znajdziemy o wiele więcej. Norman Boehm udostępnił bowiem rodzinne listy i fotografie, a także opowiedział prywatne historie związane z Ingrid Bergman, dając nam dostęp do osobistych wspomnień o swej sławnej kuzynce.
Polecam gorąco!
Autor: Aleksandra Ziółkowska-Boehm
Tytuł: Ingrid Bergman prywatnie
liczba stron: 240
Wydawnictwo Prószyński i S-ka
recenzowała Monika Cholewa