Odczytanie egipskich hieroglifów było przełomem w poznaniu cywilizacji znad Nilu. Jednak zanim do tego doszło wielu badaczy prześcigało się w próbach rozszyfrowania pisma starożytnych Egipcjan. Oto historia, w której polityka przeplata się z nauką, a losy dwóch mężczyzn, którzy wpłynęli znacząco na dzieje świata, krzyżują się.
Był rok 1822, gdy Jean Francois Champollion odczytał egipskie hieroglify. Nasza wiedza o tym przełomowym wydarzeniu jest zasadniczo znikoma, a wyobrażenie o tym, co doprowadziło Champolliona do odczytania pisma starożytnych Egipcjan, wyjątkowo mgliste. Daniel Meyerson wychodzi poza ramy sztywnych faktów i pozwala ponownie przemówić historii, ujmując ją w dynamiczną powieść przygodową.
We Francji szaleje rewolucja, która doprowadza do obalenia monarchii Burbonów. W niewielkim francuskim miasteczku dorasta Jean Francois Champollion; chłopiec stroni od zabaw z rówieśnikami, wykazuje ponadprzeciętne zdolności lingwistyczne i pała ogromną chęcią do zdobywania wiedzy z zakresu egiptologii. Jego rodzina targana biedą z trudem zapewnia młodemu Champollionowi należyte warunki do nauki. Wyjątkowy upór młodzieńca i jego talent zostają jednak docenione i otrzymuje on posadę profesora na uniwersytecie w Grenoble. Jednocześnie w tle głośno pobrzmiewa wielka polityka. Napoleon wyrusza do Egiptu, by utrzeć nosa Anglikom i odciąć ich od kolonii a Afryce i Azji. Zabiera ze sobą badaczy, którzy mają eksplorować nieznany ląd i badać jego historię. Podczas wyprawy Francuzi pozyskują szereg zabytków, które pozwalają im na poznanie kultury egipskiej. Wśród nich znajduje się Kamień z Rosetty, którego zbadanie sprawiło, że egipskie hieroglify przemówiły.
Mayerson plastycznym językiem opisuje wydarzenia, które doprowadziły do odszyfrowania hieroglifów. Przedstawia Champolliona i Napoleona, zdzierając z nich szaty bałwochwalczej sławy i prezentując ich postaci z całym spectrum wad i słabości. Wydarzenia polityczne rozgrywające się w tle całej historii to dynamiczna opowieść, w której słyszymy tętent koni pędzących na walkę, widzimy pot ściekający po żołnierzach francuskich przemierzających mordercze piaski pustyni. I choć książka nie jest przełomem, nie przedstawia żadnych nowych faktów w związku z odkryciem Champolliona, to niewątpliwie stanowi ciekawą lekturę na długie zimowe wieczory. Zwłaszcza dla młodych czytelników, którzy dopiero wkraczają w świat wiedzy.
Recenzowała: Dominika Makowska
Daniel Meyerson, „Tajemnica hieroglifów. Champollion, Napoleon i odczytanie Kamienia z Rosetty”, Wydawnictwo Prószyński i S-ka