Na półkach już można znaleźć nowe propozycje wydawnictwa W.A.B.
Krótkie wywiady z paskudnymi ludźmi
David Foster Wallace
przekład: Jolanta Kozak
seria: Don Kichot i Sancho Pansa
Dla Davida Fostera Wallace’a literatura nie miała granic i nie było tematów tabu. Oto niezwykły zbiór opowiadań pisarza, który za życia stał się legendą – pierwsza na polskim rynku książka ikony amerykańskiego postmodernizmu.
Krótkie wywiady z paskudnymi ludźmi to zbiór rozmaitych historii, gatunkowo niejednorodnych, które łączy jednak jedno: niemal we wszystkich odnajdziemy ten sam błyskotliwy dowcip, ironiczne poczucie humoru, groteskowe postaci lub sytuacje.
Bohaterami są Amerykanie przełomu XX i XXI wieku – egocentryczni, emocjonalnie płytcy i zagubieni, zapatrzeni w media, rozbudzeni seksualnie, ale niezdolni do zbudowania trwałej i zdrowej relacji. Wallace, który cierpiał przez 20 lat na depresję, w swych opowiadaniach ośmiesza też współczesną kulturę terapeutyczną, tendencję do ciągłego psychologizowania i doszukiwania się traum z dzieciństwa. Pisarz zaskakuje nie tylko treścią, ale i postmodernistyczną formą – ekscentrycznym sposobem opisu, jednostronnymi dialogami i użyciem przypisów jako środka literackiego. Nie sposób oderwać się od tej lektury – każda historia wciąga nas w dziwaczny świat skrzywień – na pierwszy rzut oka absurdalnych i surrealistycznych, a przecież występujących powszechnie w rzeczywistości.
W 1997 za jeden z tekstów z Krótkich wywiadów z paskudnymi ludźmi autor został nagrodzony Aga Khan Prize for Fiction, przyznaną przez redaktorów The Paris Review.
Krótkie wywiady z paskudnymi ludźmi doczekały się także ekranizacji (2009, reżyseria: John Krasinski)
Foster Wallace, niebezpiecznie utalentowany autor genialnego opus magnum, powieści amerykańskiej z roku 1996 – Infinite Jest – wyznaczył sobie tym razem podziwu godny cel: stworzyć serię kolących satyr na temat intelektualnej pustki i samozadowolenia współczesnej nam kultury terapeutycznej.
Greg Burkman, „Seattle Times”
Uderzająco oryginalny zbiór… ma z założenia stawiać czytelnikowi pytania, budzić świeże reakcje na rzeczy straszne, które straciły swe ostrze w dobie przeładowania informacyjnego… Dowodzi rangi intelektualnej i talentu, jakie niewielu pisarzy posiada, a jeszcze mniej ujawnia.
R.Z. Sheppard, „Time”
Szkice do trzeciego dziennika
Max Frisch
przekład: Małgorzata Łukasiewicz
seria: Fortuna i Fatum
Trzecia, ostatnia część niezwykłych dzienników jednego z najwybitniejszych umysłów Europy XX wieku!
Trzy lata, w czasie których powstawały zapiski do Dziennika 1946-1949 , autor w dużej mierze spędził na po podróżowaniu po europejskich, w tym polskich, miastach. Relacje z miejsc i zdarzeń sprawiają, że książka jest historycznym świadectwem odbudowy, podnoszenia się Europy z gruzów po niedawno zakończonej wojnie, czemu autor – architekt z wykształcenia – poświęcił wiele uwagi. Przede wszystkim jest to jednak zapis refleksji – i tych, które rodząc się pod wpływem napotykanych, obecnych wciąż w ludziach oraz miejscach śladach wojny, dotyczą moralności, nieoczywistości dobra i zła. I tych o prostych, bliskich każdemu człowiekowi prawdach życiowych. W tych rozmyślaniach więcej jest jednak pytań niż odpowiedzi. Połączenie rożnych form literackich sprawia, że Szkice do trzeciego dziennika to – jak widział go sam autor – swoista mozaika. Anegdoty, aforystyczne dialogi, listy, wątki autobiograficzne przeplatają się z literacką fikcją: szkicami utworów, z których wiele zostało później wydanych. Duża dawka autotematyzmu, rozważania o sztuce i literaturze, wzmianki o innych pisarzach i dziełach umożliwiają choć w części poznanie umysłu wielkiego twórcy, jakim był Max Frisch.
To wielka literatura, a także świadectwo europejskiej historii.
Peter von Matt, Prezes Fundacji Maxa Frischa
Przemilczenia
Susan Elliot Wright
przekład: Małgorzata Koczańska
Dwie frapujące historie, które tylko pozornie nie są ze sobą związane.
W 1964 roku Maggie uświadamia sobie, że jest w szpitalu psychiatrycznym i nic nie pamięta. Ani skąd pochodzi, ani czemu tu trafiła, ani jak się nazywa. Przechodzi trudną drogę przypominania sobie szczegółów z minionego życia. Po wyjściu ze szpitala musi zacząć radzić sobie na nowo. Który z tych procesów okaże się trudniejszy?
Czterdzieści cztery lata później Jonathan dowiaduje się, że zostanie ojcem. Wydaje się bardzo szczęśliwy, bowiem wraz z ukochaną żoną długo starali się o dziecko. Mimo to ciągle śnią mu się koszmary z dziećmi w roli głównej, przypomina sobie bolesne wspomnienia z własnego dzieciństwa, uświadamia sobie, że wciąż boi się opinii swojego ojca, któremu już nie zdąży przekazać radosnej nowiny. Czy nowa rola nie przytłoczy Jonathana? Jak ułożą się relacje rodzinne po śmierci jego ojca? Dlaczego policjant wypytuje go o przestępstwo sprzed lat, o którym Jonathan nie ma zielonego pojęcia? I co łączy ze sobą obie, na pozór zupełnie różne historie?
Zniewalający i imponujący debiut.
Alison Moore
Książka pani Wright jest absolutnie warta przeczytania, daje nowe życie tematowi „sekretów rodzinnych”.
Materiały prasowe wydawnictwa W.A.B.