Nakładem Wydawnictwa W.A.B. ukazał się debiutancki kryminał historyczny Marty Giziewicz, Kareta.
Głównym bohaterem powieści jest Konrad Masternowicz, Polak o angielskich korzeniach. Akcja osadzona jest w XIX wiecznej Warszawie, będącej pod zaborem rosyjskim. Młody policjant Masternowicz, który cieszy się zarówno sympatią ze strony Rosjan, jak i względną tolerancją Polaków, postawiony zostaje przed zagadką kryminalną. Musi rozwikłać tajemnicę śmierci Agnieszki Mosińskiej, pięknej i zamożnej filantropki. To jej zabójstwo zapoczątkowuje serię niewyjaśnionych zdarzeń, które musi wyjaśnić śledczy. Ciało zostaje pogrzebane, a policjant szuka motywów i podejrzanych. Kiedy po jakimś czasie zwłoki kobiety zostają wykopane i zbezczeszczone przez nieznanego sprawcę, Masternowicza sprawa wciąga coraz bardziej. Przecież odcięta głowa przyszyta między nogami i kamień wetknięty w usta nieżywej już kobiety ma podłoże rytualne, nie może to być zwykła sprawa!
Pani Mosińska nie jest jedyną ofiarą zwyrodnialca, a sprawa robi się coraz bardziej złożona. Między czasie Masternowicz zaprzyjaźnia się z doktorem Andrzejem Duchownym i jego charakterną córką, Weroniką, którą z kolei obdarzy cieplejszym uczuciem. Zauroczenie młodych ludzi stanie się przeszkodą w prowadzeniu śledztwa, a jednocześnie przyniesie wiele niespodziewanych zwrotów akcji.
Pierwsza powieść Marty Giziewicz jest warszawską odpowiedzią na tzw. kryminały wrocławskie Marka Krajewskiego, przecież i warszawiacy muszą mieć swojego Edwarda Mocka. Kareta Marty Giziewicz jest jednak osadzona w innych realiach czasowych, chociaż i tu Rosjanie mają wiele do powiedzenia 😉
Tytułowa kareta jest motywem przewodnim, który co rusz pojawia się w utworze, sami zobaczycie z jakich powodów… Zdecydowanie i szybko można wykoncypować skąd autorka czerpała inspiracje, łącząc polską estetykę kryminału z modnym w kulturze pop, motywem wampiryzmu. Miesza się u Giziewicz realizm z magią, jak i odrealnieniem i chwilami zabieg ten wydaje się wymuszony. Pisarka planuje „pociągnąć” historię Konrada Masternowicza i warszawskich zagadek kryminalnych w kolejnych powieściach, oczekujemy więc na więcej wrażeń.
Recenzowała Maria Dubis
Marta Giziewicz „Kareta”
Wydawnictwo W.A.B.
Marta Giziewicz- z wykształcenia archeolog, pracuje jako redaktor naczelna czasopisma poplarnonaukowego. Zadebiutowała w 2011 roku fragmentem Karety, opublikowanym w kwartalniku „Wyspa”.