Jaka była relacja Tadeusza Kantora z tańcem? Jak Japończycy postrzegają sztukę Kantora, i jak go tańczą? O tym wszystkim widzowie mogli się przekonać podczas pierwszej w listopadzie edycji Maszyny Choreograficznej „On a Sunny Day” w Cricotece, prezentowanej w cyklu Schlemmer: Analogie. Kilka dni wcześniej, odbyła się premiera przedstawienia w Gdańsku, w Teatrze Szekspirowskim, od 3 do 6 grudnia zaś spektakl wystawiany będzie w Theatre X w Tokio, podczas Tadeusz Kantor GoEnNen Performance Festival 2015″, pod dyrekcją Pani Misako Ueda. Projekt teatralny „Kantor Tropy”, zainicjowany został przez Misako Uedę (Theatre X, Tokio) oraz dr Katarzynę Pastuszak, a autorami spektaklu jest Amareya Theatre & Guests, we współpracy z wybitnym japońskim choreografem Saburo Teshigawarą. Spektaklowi towarzyszył w Gdańsku cykl fotograficzny „U Schulza – Manekinada” Mariusza Kubielas. (więcej informacji tutaj).
Kantor sprawia, że myślę o kimś całkowicie przemoczonym od deszczu.
Schulz sprawia, że myślę o kimś, kto patrzy w słońce, które wyszło zaraz po deszczu.
Ale nikt nie wie, kiedy przyjdzie słoneczny dzień.
Może dlatego, że ciała obu tych osób już są jak deszcz.
Te ciała są upadkiem, nie dosłownie, ale fizycznie.
Twój wewnętrzny deszcz nieustannie pada z jakiejś nieskończenie ogromnej wysokości.
I nawet jeśli na zewnątrz jest słonecznie, ci ludzie są wiecznie przemoczeni, bo wewnątrz nich ciągle pada.
Saburo Teshigawara
Gdy scenę spowiły ciemności, to z nich zaczęły wyłaniać się postacie. Aura, zarówna ta sugerowana przez głośniki, jak i bijąca od aktorów, nie sprzyjała opuszczania ciepłych foteli. Ruchy aktorów jednoczyły się z odgłosami deszczu z głośników, naznaczanych przez błyski piorunów odtwarzanych przez szybko i jaskrawo błyskające reflektory, zamieszczone nad sceną. Zdarzało się, że tancerz i tancerki prowadzili dialog wykorzystując do tego wyłącznie możliwości swych ciał, jednak większość czasu byli oni samotni. I właśnie w samotności odkrywali przed widzami nowy język ciał, posługując się przy tym różnorodnymi, znanymi technikami pochodzącymi z Butoh, baletu, sztuk walki, tańca współczesnego, tai chi , karate, próbując w tym wszystkim… zatańczyć relację między sztuką Ankoku butō Hijikaty Tatsumiego, a koncepcjami artystycznymi Kantora.
Wytworzoną przez tancerzy atmosferę cechowała surowość, perfekcjonizm, napięcie i wieczne poszukiwania towarzyszące podążaniu za intuicją i impulsami w ciele, raz spokojniejszymi, innym razem gwałtownymi, bolesnymi, prawdopodobnie zaskakującymi samych tańczących. Różnorodność technik ruchowych równa była ilości pól zainteresowań Tadeusza Kantora, a taniec, rzadko kojarzony z jego dokonaniami, okazał się idealnym sposobem na wyrażanie skrajnych emocji i stanów. W XXI wieku, w którym techniki tańca butoh różnią się od jego pierwotnych zamierzeń i celów, tancerze przypomnieli widzom (i słuchaczom!) jego pierwotny minimalizm i siłę ekspresji.
Więcej informacji i spektaklu:
Koncept i reżyseria: Saburo Teshigawara
Choreografia: Saburo Teshigawara
Asystent choreografa: Rihoko Sato, Katarzyna Pastuszak
Scenografia: Saburo Teshigawara
Reżyseria świateł: Saburo Teshigawara
Asystent ds. oświetlenia: Hiroki Shimizu
Garderoby/asystent produkcji: Mie Kawamura
Kompozycja muzyczna i wykonanie muzyki na żywo: Joanna Duda i Jan Młynarski
Koprodukcja: Misako Ueda – Theatre X (Tokio), KARAS, EPIDEMIC (Richard Castelli, Florence Berthaud, Chara Skiadelli, Claire Dugot)
Premiera: 29.10.2015, Gdański Teatr Szekspirowski
Projekt realizowany przez Katarzynę Pastuszak w ramach stypendium Młoda Polska 2015 MKiDN oraz ze środków Miasta Gdańsk.
Aneta Błachewicz