Centrum Sztuki Współczesnej Solvay w Krakowie zaprasza na wystawę „Vice” autorstwa Bartka Jarmolińskiego.
Wystawa potrwa do 2.12.2015.
Tytułowe Vice w swej wieloznaczności oznacza wadę, zamiennik , określenie ,,w miejsce”. Tytułem takim opatrzony jest film z 2015 roku w którym zarejestrowane zostały wypowiedzi kobiet na temat mężczyzn. Ukazane w filmie kobiety są w różnym wieku, a każdej z nich postawione zostało pytanie: ,,mężczyzna, kim jest? Jaki jest?” Wypowiedzi kobiet ukazują złożony obraz mężczyzny który często oceniany i opisywany jest z perspektywy żon, córek, matek. W wypowiedziach kobiet podkreślane są cechy mężczyzn które z jednej strony ukazują ich jako gatunek opiekuńczy, zaradny, stabilny, z drugiej strony przywoływana jest męska niestałość, małość, lekkomyślność, bierność i co bardzo istotne poczucie dumy i ,,męskiego punktu widzenia”. Film ten jest odpowiedzią i dopełnieniem powstałego w 2010 roku filmu ,,Wartości prawdziwego mężczyzny”(prezentowanego na wystawie ,,Gender w sztuce” w MOCAKu w 2015 roku). W filmie tym mężczyźni odpowiadali na pytanie o ,,męskie wartości” a dokładniej odnosili się do starego porzekadła które mówi o tym ,,co powinien zrobić w życiu każdy prawdziwy mężczyzna”. Obraz mężczyzny wyłaniający się z wypowiedzi kobiet jest niejednoznaczny, jest też wielopłaszczyznowy. Ukazuje również różnice w postrzeganiu męskości przez mężczyzn i przez kobiety. ,,VICE” stawia pytanie o wady. Czy mogą być powodem do zmian i jeśli tak to do jakich? Czy postrzeganie mężczyzn przez mężczyzn ma wiele wspólnego z postrzeganiem tego tematu przez kobiety? Film ten stawia również pytanie o potrzebę jednoznacznego określania tego co męskie. Czy w miejsce cech które mogłyby jednoznacznie określać mężczyznę mogą pojawić się inne? Czy jednoznaczne określanie nie jest mylnym i mało związanym z różnorodnością tropem?
Obrazoobiekty ,,Odruchy bezwarunkowe” odnosząc się do omawianej problematyki obrazują zakłócenia w podziale na męskie i żeńskie, prezentując formy zaczerpnięte z oznaczeń płci jakie widnieją na drzwiach wejściowych toalet. Siedzący na nocniku chłopiec przedstawiony jest w pozycji która określała dotychczas jednoznacznie toaletę kobiety . Dziewczynka natomiast odwrotnie, stojąc sika do dzbanka. Piktogramy przedstawiające kółko i trójkąt są najczęściej niejasne do rozszyfrowania, głównie dla panów. Kojarzony mylnie trójkąt wielu podsuwał na myśl fragment kobiecego ciała. Teoria o znaczeniu trójkąta symbolizującego według mężczyzn piramidę, która ma być symbolem siły, prowokować może pytania w doniesieniu do kobiet, czy oby na pewno są płcią słabszą? Czy nie jest to kwestia zasadniczo bardziej indywidualna niż płciowa? prace te wpisują się w dyskurs na temat gender, który nadal przez wielu źle rozumiany, nakłada na każdą z płci precyzyjnie wyznaczone ramy, tworząc tym samym podział ,a no co męskie i na to co żeńskie.
Prace fotograficzne z nowego cyklu ,,Antyatlas” powstałe w 2015 ukazują nagich, skulonych mężczyzn, którzy ułożeni są w pozycjach przypominających dziecko w łonie matki. Te same ujęcia wkomponowane zostały w zdjęcia badań usg płodu dziecka. Przedstawienia te są odwrotnością do mitycznych atlasów, którzy symbolizowali siłę, jednoznacznie przypisywaną mężczyźnie. Mężczyźni przedstawieni na fotografiach przypominają dzieci ,które szukając bezpieczeństwa w świecie który zaczyna ich przerastać ,wracają do łona matki. Jest w tym poczucie strachu, bezsilności i osamotnienia. Cykl prac malarskich z collage ,,Fashionistas” obrazuje zaburzenia spowodowane wieloma czynnikami wpływającymi na jakość życia ludzkiego. Potrzeba spełniania wymogów bycia ,,prawdziwym mężczyzną” i ,,przykładną żoną i matką” wielokrotnie okupione są chorobami i objawami kruchości ciała ludzkiego. Ciała którym steruje psychika. Piękno Barbie i Kena, w rękach dziecka staje się wzorcem do wyobrażenia o atrakcyjności i znaczeniu człowieka. Wielkooka, smukła i słodka Barbie nosi w tym cyklu sukienki powstałe z opakowań do lekarstwach. Znajdą się tu znane wszystkim środki przeciwbólowe, psychotropowe, suplementy diety i wiele innych. Ken na jednej z prac ubrany został w slipy z ,,Opokanu”,gdzie jego wartość oparta została na założeniu rodziny i byciu ,,opoką”. Wszystkie ubrania kultowych lalek stanowią rodzaj gry skojarzeniowej, w której odnaleźć można refleksję na temat własnego życia i rozumienia człowieka. Rozumienie to chciałbym by mogło odnosić się do osobowości i wartości każdego, niezależnie od płci.
– Bartek Jarmoliński