Kulturatka.pl - wydarzenia kulturalne w Krakowie
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Literatura
    • Wydarzenia
    • Zapowiedzi
    • Premiery
    • Wywiady
  • Teatr
    • Spektakle
    • Repertuar
    • Wydarzenia
  • Kino
    • Premiery
    • Repertuar
    • Wydarzenia
  • Muzyka
    • Koncerty
    • Wydarzenia
  • Sztuki Wizualne
    • Wernisaże
    • Wydarzenia
    • Wystawy
  • Recenzje
  • Misz-masz
    • Okiem Kulturatki
    • Konkursy
      • Teatr
      • Kino
      • Literatura
      • Muzyka
      • Rozmaite
    • Promocje
  • Dla dzieci
Kulturatka.pl - wydarzenia kulturalne
  • Literatura
    • Wydarzenia
    • Zapowiedzi
    • Premiery
    • Wywiady
  • Teatr
    • Spektakle
    • Repertuar
    • Wydarzenia
  • Kino
    • Premiery
    • Repertuar
    • Wydarzenia
  • Muzyka
    • Koncerty
    • Wydarzenia
  • Sztuki Wizualne
    • Wernisaże
    • Wydarzenia
    • Wystawy
  • Recenzje
  • Misz-masz
    • Okiem Kulturatki
    • Konkursy
      • Teatr
      • Kino
      • Literatura
      • Muzyka
      • Rozmaite
    • Promocje
  • Dla dzieci
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Kulturatka.pl - wydarzenia kulturalne
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Home Subiektywnie Okiem Kulturatki

Studio Kabaretu: PIOTR BAŁTROCZYK

przez admin
24 listopada 2015
w Okiem Kulturatki, Subiektywnie
3
udostępnień
258
wyświetleń
Share on FacebookShare on Twitter

a63282f4-a81a-4648-9283-044e1f4b52b1„Nazywam się Piotr Bałtroczyk i jestem atrakcją dzisiejszego wieczoru!”

Tymi słowami znane zwierzę sceniczne polskiego kabaretu rozpoczęło swoją drugą 50-tkę i przywitało najzamożniejszych, najpiękniejszych i najcudowniejszych Krakusów w niedzielny wieczór w Klubie Studio.

Na jego występach to już tradycja: sala wypełniona po brzegi, jedynie kilka wolnych miejsc stojących, a bilety wyprzedane sto lat temu. Jak sam mówi – geriatryczny stand up można by było w zasadzie zacząć i skończyć na tym samym: „Faceci po pięćdziesiątce są generalnie do dupy i im odwala, dlatego to takie wdzięczne materiały na żarty.” Bałtroczyk przez całe 120 minut (bez zająknienia, bez łyka wody, non stop monolog ) zabiera nas w krainę żartów o szpitalu, w którym sam coraz częściej zaczyna bywać (bo lata już nie te i człowiek dowiaduje się, że ma coś takiego jak perystaltyka jelit), potem wysłuchujemy opowieści z jego życia na wsi pod Olsztynem, gdzie na swoim przydomowym lotnisku przyjmuje ciocię z Ameryki, a żarty z budowlańców, ekip remontowych i wszechwiedzącego kierownika budowy Pana Mariana są zwieńczeniem i swoistym ukoronowaniem wieczoru. Jeździ ten Piotrek po Polsce i zbiera dla widzów kwiatki polskiego biznesu reklamowego, przywożąc z każdej podróży mandat i kilka dowcipów, które – jak się okazuje, że są beznadziejne – daje Arturowi Andrusowi, swemu wieloletniemu koledze.

Nie jest ani nudno, ani niesmacznie. Chociaż żarty powtarzane i niejednokrotnie słyszane przez publiczność już wiele razy, nie tyle na żywo co w telewizji – to nadal bawią gości do łez i skłaniają do gromkich braw. Nie brakuje tutaj wątków damsko-męskich, opowieści o trudach wychowania dorastającego syna, który eksperymentuje oraz o tym, jak artysta bardzo lubi Radom i Grzegorza Brauna. Z tym ostatnim spędził upojną (czyt. pijaną) noc z Jimem i Johnnym oglądając spoty wyborcze i kontemplując zawarte w nich slogany ratowania Polski. Bałtroczyk współpracuje z widownią rewelacyjnie, siedząc w pierwszym rzędzie miałam okazję nie tylko szeroko się uśmiechać w odpowiedzi na kawały, które opowiadał, ale dzięki temu, że zgrabnie lawiruje między żartem z nas samych, a żartem z ogółu, potrafiłam chociaż na chwilę się odprężyć. Wprawdzie powtarza, że kończy karierę, jednakże co jakiś czas dało się słyszeć, że jeszcze wiele wyzwań scenicznych przed nim i nie zamierza spocząć na laurach. Artysta znany ze swojej elokwencji i giętkiego języka nie daje odczuć widzom, że coś jest czysto wymyślonym żartem, a inne zdarzyły się w rzeczywistości. Przy anegdocie o festiwalu w Opolu, sama się zastanawiałam czy taka sytuacja mogła wydarzyć się naprawdę…no właśnie, Panie Piotrze. Wydarzyła się?

Czy Piotr Bałtroczyk nadal w formie? Z całą pewnością w największej.

„I co, zrobisz. Woda nie wódka, dużo nie wypijesz.”

Karolina Futyma

Tags: recenzjaPiotr BałtroczykStudio Kabaretu
Poprzedni post

Tomasz Grzywaczewski na Drodze Umarłych

Następny post

LET IT ROLL On Tour w/ ED RUSH & OPTICAL + BAD COMPANY UK

admin

admin

Następny post
LET IT ROLL On Tour w/ ED RUSH & OPTICAL + BAD COMPANY UK

LET IT ROLL On Tour w/ ED RUSH & OPTICAL + BAD COMPANY UK

Facebook Instagram LinkedIn

O NAS

Jesteśmy pasjonatami, których łączy kultura: literatura, krakowskie teatry, kina, koncerty, galerie, muzea... i wiele wiele innych.



Publikujemy, patronujemy, szerzymy, głosimy o KULTURZE i KULTURĘ. Nic w Krakowie się nie zdarzy bez czujnego oka KULTURAtki!



prezes@kulturatka.pl

  • GŁÓWNA
  • O NAS
  • REDAKCJA
  • WSPÓŁPRACUJEMY
  • PROJEKTY
  • PATRONUJEMY
  • NAPISZ DO NAS
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Literatura
    • Wydarzenia
    • Zapowiedzi
    • Premiery
    • Wywiady
  • Teatr
    • Spektakle
    • Repertuar
    • Wydarzenia
  • Kino
    • Premiery
    • Repertuar
    • Wydarzenia
  • Muzyka
    • Koncerty
    • Wydarzenia
  • Sztuki Wizualne
    • Wernisaże
    • Wydarzenia
    • Wystawy
  • Recenzje
  • Misz-masz
    • Okiem Kulturatki
    • Konkursy
      • Teatr
      • Kino
      • Literatura
      • Muzyka
      • Rozmaite
    • Promocje
  • Dla dzieci

© 2023 JNews - Premium WordPress news & magazine theme by Jegtheme.

Nasza strona internetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. dowiedz się więcej

Nasza strona internetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych.
Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb.
Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.

Zamknij