„Wtedy. O powojennym Krakowie” Joanny Olczak – Ronikier to książka, w której autorka wraca do wspomnień z dzieciństwa, sięgając przy tym do pokaźnego rodzinnego archiwum: listów, dokumentów, fotografii. To obraz powojennego Krakowa, a przede wszystkim ówczesnego środowiska literackiego.
Pisarka jest wnuczką Jakuba i Janiny Mortkowiczów, założycieli przedwojennej warszawskiej oficyny wydawniczej. Janina wraz ze swą córką Hanną Mortkowicz – Olczakową znalazły się w dawnej stolicy Polski zaraz po wkroczeniu Armii Czerwonej do Warszawy. Niedługo po tym dołączyła do nich dziesięcioletnia Joasia. Rodzina została zakwaterowana w Domu Literatów przy ulicy Krupniczej 22.
Jest w tej książce Kraków z tamtych lat, taki, jakim zapamiętała go Olczak – Ronikier, widziany oczami dziecka: ulica Krupnicza z przeludnionymi kamienicami, pobliski sklepik i jego poczciwy właściciel, kursujące na Błonia tramwaje, na które wskakiwanie od tyłu sprawiało tyle radości, pierwsze zjedzone po wojnie lody. Są tu też portrety ludzi kultury, takie, jakie pozostały w pamięci autorki, między innymi Tadeusza Różewicza poddenerwowanego hałasem wrotek małej Joasi, czy będącego u schyłku twórczości Leopolda Staffa; w Domu Literatów, jedni na krócej, inni na dłużej, dach nad głową znaleźli również tacy twórcy jak Stanisław Dygat czy Jerzy Andrzejewski.
Swe wspomnienia Olczak – Ronikier weryfikuje. Przytacza dużo faktów: przywołuje pisma urzędowe, dokumenty wystawione przez nowe władze, cytuje korespondencję, którą otrzymywały matka z babką – listy do pań Mortkowiczowych pisali: Maria Dąbrowska, Maria Kasprowiczowa, Leopold Staff. Z tego rodzinnego archiwum wyłania się obraz powojennej nędzy, warunków życia i sytuacji, w jakiej znalazło się wielu artystów. Niezmiernie interesująca jest historia wznowienia działalności wydawnictwa Mortkowiczów – pokwitowania, ilości nakładów, pozyskiwane kwoty i uzyskiwane przychody są świadectwem powojennej rzeczywistości, w jakiej zmuszeni byli pracować literaci.
„Wtedy. O powojennym Krakowie” to bardzo cenna książka, w której subiektywne obrazy tamtych lat splatają się z obiektywnością dokumentalisty. Miasto pokazane jest ze szczerością i ciekawością dziesięciolatki – pomimo minionej wojny, jako przesiąknięte radością i tętniące życiem. Jednocześnie historyczne dokumenty, na które powołuje się autorka sprawiają, że jawi się Kraków również jako miejsce smutne, w którym żyją ludzie wciąż pamiętający minione okrucieństwo, szukający bliskich, próbujący odzyskać stracony majątek i starający się związać koniec z końcem.
Autor recenzji: Wiktoria Burtan
Tytuł: Wtedy. O powojennym Krakowie
Autor: Joanna Olczak – Ronikier
Wydawnictwo: Znak
Data premiery:19 października 2015