Kulturatka.pl - wydarzenia kulturalne w Krakowie
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Literatura
    • Wydarzenia
    • Zapowiedzi
    • Premiery
    • Wywiady
  • Teatr
    • Spektakle
    • Repertuar
    • Wydarzenia
  • Kino
    • Premiery
    • Repertuar
    • Wydarzenia
  • Muzyka
    • Koncerty
    • Wydarzenia
  • Sztuki Wizualne
    • Wernisaże
    • Wydarzenia
    • Wystawy
  • Recenzje
  • Misz-masz
    • Okiem Kulturatki
    • Konkursy
      • Teatr
      • Kino
      • Literatura
      • Muzyka
      • Rozmaite
    • Promocje
  • Dla dzieci
Kulturatka.pl - wydarzenia kulturalne
  • Literatura
    • Wydarzenia
    • Zapowiedzi
    • Premiery
    • Wywiady
  • Teatr
    • Spektakle
    • Repertuar
    • Wydarzenia
  • Kino
    • Premiery
    • Repertuar
    • Wydarzenia
  • Muzyka
    • Koncerty
    • Wydarzenia
  • Sztuki Wizualne
    • Wernisaże
    • Wydarzenia
    • Wystawy
  • Recenzje
  • Misz-masz
    • Okiem Kulturatki
    • Konkursy
      • Teatr
      • Kino
      • Literatura
      • Muzyka
      • Rozmaite
    • Promocje
  • Dla dzieci
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Kulturatka.pl - wydarzenia kulturalne
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Home Subiektywnie Recenzje

„Fatum i furia” Lauren Groff

przez admin
14 kwietnia 2016
w Recenzje, Subiektywnie
2
udostępnień
247
wyświetleń
Share on FacebookShare on Twitter

Groff_Fatum-i-furiaLotto i Mathilde. On był wybitnym dramaturgiem, ona zawsze go wspierała. On żył by tworzyć. Upajał się swoją wielkością gdy oklaski zachwyconej publiki nie ustawały, każda pozytywna recenzja jego sztuki łechtała jego ego, on szalał, gdy brak weny nie pozwalał mu pisać. On, Lotto Saterwhite, od dziecka przekonywany o swej wyjątkowości, nie umiałby być przeciętnym człowiekiem, on zawsze się wyróżniał, był najlepszy, wybitny. To było jego przeznaczenie. Fatum.

Mathilde i Lotto. Ona była realistką, twardo stąpającą po ziemi, on utalentowanym chłopakiem, który miał jej dać dom, o którym zawsze marzyła. Wychowywała się bez rodziców i szybko usamodzielniła. Skrzętnie ukrywała przed światem powód dla którego rodzice oddali ją pod opiekę wuja, i to, w jaki sposób zarabiała na życie jak tylko osiągnęła pełnoletność. Gdy wyszła za mąż, na nią spadł ciężar związany z utrzymaniem domu. Poradziła sobie. Codziennie wychodziła do pracy, odmawiała sobie lunchu gdy zaczynało brakować na rachunki, nocami poprawiała teksty Lotta i podsyłała je wydawcom. Ona, Mathilde Saterwhite, od dziecka stawiająca czoło trudnościom, nie ugięłaby się nawet pod ciężarem największych problemów. To ona, zrozpaczona i rozgoryczona pociągała za sznurki w teatrze życia. Żal wypierała żądzą zemsty i gniewem. Niczym Furia.

Pobrali się młodo, mieli niewiele ponad dwadzieścia lat. Matka Lotta, której syn był oczkiem w głowie, była przeciwna jego decyzji. Znajomi pary również nie wróżyli związkowi długiego stażu. A Lotto i Mathilde pomimo tego zostali ze sobą na zawsze. Jakie było ich małżeństwo?

Miało dwie twarze. Oto Lotto widział w swej małżonce kobietę idealną – piękną, troskliwą, opiekuńczą, zaradną. Niegdyś mógł w każdej chwili zwrócić się do matki, po ślubie to żona stała się dla niego oparciem. Z kolei dla Mathilde zamążpójście było nowym początkiem, szansą na dom, za którym przez całe dotychczasowe życie tęskniła. Miała mnóstwo tajemnic, ale mężowi pozwalała myśleć, że zna każdy jej sekret.

„Małżeństwo jest czystą matematyką. Wbrew pozorom nie polega na dodawaniu, tylko na mnożeniu”. Lauren Groff pokazuje jak przez lata w związku nakładają się na siebie wyobrażenia, fakty, intencje, marzenia i mroczne sekrety. Jak wszystkie razem tworząc jedną historię, składają się na dwa odmienne punkty widzenia.

„Fatum i Furia” została uznana w Ameryce za najlepszą powieść roku 2015. Słusznie. To książka niezmiernie intrygująca, pełna pulsujących emocji, nieustannie zaskakująca, przy tym fenomenalnie skonstruowana. Niezaprzeczalnie jest to proza z najwyższej półki, która nie daje o sobie zapomnieć.

Autor recenzji: Wiktoria Burtan

Tytuł: Fatum i furia

Autor: Lauren Groff

Tłumaczenie: Mateusz Borowski

Wydawnictwo: Znak

Data premiery: 14 marca 2016

Tags: Lauren GroffFatum i furiaamerykańska powieść roku 2015
Poprzedni post

Zachwyt nad Warszawą – recenzja „Tyrmanda warszawskiego” autorstwa Leopolda Tyrmanda

Następny post

„Jest już później niż myślisz”, czyli recenzja „Obozu świętych”

admin

admin

Następny post
„Jest już później niż myślisz”, czyli recenzja „Obozu świętych”

"Jest już później niż myślisz", czyli recenzja "Obozu świętych"

Facebook Instagram LinkedIn

O NAS

Jesteśmy pasjonatami, których łączy kultura: literatura, krakowskie teatry, kina, koncerty, galerie, muzea... i wiele wiele innych.



Publikujemy, patronujemy, szerzymy, głosimy o KULTURZE i KULTURĘ. Nic w Krakowie się nie zdarzy bez czujnego oka KULTURAtki!



prezes@kulturatka.pl

  • GŁÓWNA
  • O NAS
  • REDAKCJA
  • WSPÓŁPRACUJEMY
  • PROJEKTY
  • PATRONUJEMY
  • NAPISZ DO NAS
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Literatura
    • Wydarzenia
    • Zapowiedzi
    • Premiery
    • Wywiady
  • Teatr
    • Spektakle
    • Repertuar
    • Wydarzenia
  • Kino
    • Premiery
    • Repertuar
    • Wydarzenia
  • Muzyka
    • Koncerty
    • Wydarzenia
  • Sztuki Wizualne
    • Wernisaże
    • Wydarzenia
    • Wystawy
  • Recenzje
  • Misz-masz
    • Okiem Kulturatki
    • Konkursy
      • Teatr
      • Kino
      • Literatura
      • Muzyka
      • Rozmaite
    • Promocje
  • Dla dzieci

© 2023 JNews - Premium WordPress news & magazine theme by Jegtheme.

Nasza strona internetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. dowiedz się więcej

Nasza strona internetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych.
Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb.
Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.

Zamknij