
Po fenomenalnym „Atramencie dla leworęcznych” oraz „Świętych tego tygodnia”, pora na kolejną odsłonę przygód doskonale znanych postaci. Mowa oczywiście o wieńczącym trylogię komediową Krzysztofa Niedźwiedzkiego spektaklu „Teatr Telewizji. Komedia sensacyjna”.
Czterech mężczyzn siedzi przy stole, a może powinnam powiedzieć raczej – w jednym pokoju, z racji tego, iż siedzą w pewnym oddaleniu od siebie. Rozmawiają, żywo do tego gestykulują, spierają się. A rzecz cała toczy się o to, by wymyślić fabułę do filmu kryminalnego. Musi być więc zbrodnia, trup, a najlepiej i siekiera. Przede wszystkim jednak fabuła powinna mieć logiczny ciąg i być niebanalna, a może nawet okraszona szczyptą humoru. Nie tak łatwo jednak dojść do konsensusu, gdy każdy ma inną wizję. Słowne niedomówienia powodują w rezultacie masę zabawnych sytuacji. Zaś snuta przez bohaterów fikcyjna opowieść, zaczyna rządzić rzeczywistością, niejako poza ich kontrolą. W ten sytuacyjny wir wpadamy i my. Granica pomiędzy tym, co realne, a tym co wymyślone, zaciera się coraz bardziej.
Na scenografię „Teatru Telewizji” składają się stół, krzesła, wieszak, kapelusz oraz kubki. Minimalistycznie? Być może, ale każdy z tych elementów został wykorzystany w pełni. Do elementów scenografii powinnam dorzucić również, najpewniej, jedzone przez bohaterów fistaszki, które poniewierają się po całym stole, a nieco później, okupują również podłogę. Wszystko to niesie ze sobą wrażenie pozornego bałaganu i chaosu, w rezultacie ociera się jednak o geniusz. Podobnie, jak w poprzednich częściach i tym razem aktorzy nie zawiedli, doskonale wcielając się w swoje role i bawiąc widzów prawie do łez. Tak się składa, że i dla mnie było to trzecie spotkanie z tą serią, z tej racji dodatkowymi smaczkami okazały się dla mnie nawiązania do poprzednich odsłon komediowej trylogii. Nawiązania te są jednak na tyle delikatne, że widzowie debiutujący z tą częścią, nie poczują się zagubieni.
„Teatr Telewizji. Komedia sensacyjna” po raz kolejny przyniósł mi mnóstwo radości podczas konsumpcji spektaklu. Ze smutkiem stwierdzam, że mam już na koncie całą trylogię, chętnie zanurzyłabym się bowiem ponownie w ten absurdalny świat. Bo tak blisko mu do rzeczywistego.
Autor tekstu: Monika Matura
Tytuł: Teatr Telewizji. Komedia sensacyjna
Scenariusz: Krzysztof Niedźwiedzki
Reżyseria: Krzysztof Niedźwiedzki
Obsada: Jacek Buczyński, Tadeusz Łomnicki, Paweł Rybak, Maciej Słota
Miejsce: Teatr KTO, Scena Teatru Zależnego
Data premiery: 14 kwietnia 2012 roku