To, w jaki sposób przeżywamy żałobę, jest sprawą indywidualną. Dla wielu z nas pomocna jest literatura będąca czyimś świadectwem radzenia sobie w życiu po stracie, w życiu, które już nigdy nie będzie takie samo.
Joan Didion, pisarka i dziennikarka, ledwie zdążyła oswoić się z chorobą ukochanej córki, a już los poddał ją kolejnej próbie. Śmierć męża zmusiła Didion do całkowitego przewartościowania dotychczasowego życia. Autorka mierzy się z bólem po stracie, usiłuje ją zrozumieć i zaakceptować. Sięga po rozmaite refleksje, słowa wsparcia najbliższych oraz literaturę, którą próbuje znieczulić się na cierpienie. Potok myśli Didion jest niekiedy chaotyczny, jej słowa wymagają od nas koncentracji na tekście. Może to przeszkadzać, zwłaszcza, jeśli potraktujemy książkę jako niezobowiązujący relaks przy herbacie. Warto dostrzec jednak w tym atut. Chaos w przypadku tej publikacji świadczy o jej autentyczności. Czy można myśli i słowa człowieka zagubionego, poszukującego sensu życia po utracie najbliższej osoby, uporządkować i zamknąć w ryzach? Nie można.
Jest jeszcze jedna ważna sprawa, do której warto odnieść się po lekturze. Żałoba jest procesem nadającym życiu i naszemu postrzeganiu rzeczywistości zupełnie inny smak. Okazuje się, że codzienność zaczynamy w pewnym momencie przeżywać na sposób zupełnie odmienny od dotychczasowego. Nasze emocje, wypowiadane słowa, sposób myślenia stają się wyznacznikiem wrażliwości, jaką nabywamy w trakcie żałoby. I „Rok magicznego myślenia” jest świadectwem żałoby i ludzkiej wrażliwości.
Autor tekstu: Dominika Makowska
Tytuł: Rok magicznego myślenia
Autor: Joan Didion
Wydawnictwo: Znak
Data premiery: 16.03.2016