„5 fala” to trzeci film w karierze reżyserskiej Jonathana „J” Blakesona. Fala krytyki, z którą spotkał się ten utwór, należący do gatunku młodzieżowego science fiction, przerosła wszystkie pięć fal inwazji kosmitów, które przedstawia. Czy krytyka ta jest aby na pewno uzasadniona? Tak! Jednakże, mimo, iż przez znawców i poważnych krytyków moja recenzja może zostać źle odebrana, film u ten u mnie wywołał całkiem umiarkowany entuzjazm.
„5 fala” jest adaptacją powieści Ricka Yanceya. Opowiada historię Cassie Sullivan (Chloe Grace Moretz) – zwykłej nastolatki, uczennicy typowego, amerykańskiego highschool’u. Cassie ma przyjaciółkę i chłopaka, w którym potajemnie się podkochuje – Bena Parkisha (Nick Robinson). Jednak jej i jej rodzinie przychodzi zmierzyć się z doprawdy niecodzienną sytuacją – inwazją kosmitów. Odbywa się ona w pięciu falach (etapach). Piąta – ostatnia, w której zginąć mają ostatni przedstawiciele gatunku ludzkiego – dzieje się właśnie na oczach widzów. Niestety, sposób w jaki została poprowadzona fabuła ,jest najbardziej poddawany krytyce.
Film zaczyna się od zagadkowej sceny – dziewczyna z karabinem wchodzi do opuszczonej stacji benzynowej. W środku spotyka człowieka wołającego o pomoc. Gdy zbliża się, okazuje się, iż jest on uzbrojony. Cassie każe rzucić mu broń, gdy jednak nie chce wyciągnąć drugiej ręki z kieszeni, spanikowana dziewczyna strzela i śmiertelnie rani nieznajomego. Chwilę później dostrzega, że tak zatwardziale dzierżył medalik z krzyżem. Następnie cofamy się w czasie. Widzimy Cassie jako standardową dziewczynę chodzącą do szkoły i na imprezy, opiekuje się młodszym bratem Sammy’m (Zackary Arthur). Scena z przyszłości, którą zaczyna się jest kluczową sceną i momentem granicznym w życiu bohaterki. Na początku ukazuje nam się jako morderczyni. Dopiero później dociera do nas znaczenie – gdy dostrzeżemy całą przemianę przez jaką przeszła – od delikatnej dziewczynki po prawdziwą żołnierkę. Towarzyszą temu rozmaite przygody – od morderczej wędrówki po brata, poprzez miłość zakazaną, po strzelaninę z obcymi. Fabuła tego filmu sprawia, iż do science fiction (która do tej pory była domeną męską) może przekonać się niejedna dziewczyna. A sprawia to właśnie rozbudowany wątek miłosny i postać głównej bohaterki.
Do negatywnych cech „5 fali” zalicza się przede wszystkim problemy z narracją. Jest ona prowadzona z perspektywy osoby pierwszej – Cassie. Jednakże widzimy sceny, w których Cassie nie bierze udział, a nawet takie, o którym nie ma prawa wiedzieć. Zwłaszcza wydarzenia z drugiej połowy filmu są tu nie lada enigmą, kiedy pojawia się wątek Bena Parkisha. Do minusów należy zaliczyć również akcję filmu, która jest po prostu przewidywalna. Chociaż w jednym momencie może zaskoczyć młodszego, bądź mniej wymagającego intelektualnie widza – do którego w końcu jest on adresowany. Niezwykle proste, a wręcz kiczowate jest również przesłanie filozoficzne – to, co robią obcy jest podłe i nieludzkie, ale niczym nie różni się od dotychczasowego postępowania człowieka względem innych gatunków, żyjących na Ziemi. Drugi morał natomiast (obrazuje ją postać Evana Walkera, w którą wciela się Alex Roe, oraz jego relacje z główną bohaterką) brzmi: nikt nie rodzi się z natury zły, a miłość przezwycięża wszelkie zło.
Plusami filmu „5 fala” jest na pewno realistyczna gra aktorska (szczególnie młodej części obsady jak np. Zackary Arthur), sceneria i robiące wrażenie efekty specjalne. To one stoją właśnie za tym, iż po obejrzeniu trailera, widzowie mieli tak wielkie oczekiwania i nadzieje związane z filmem, przez co ich rozczarowanie było jeszcze większe.
Zapewne mylącym jest fakt, iż podałam więcej minusów niż plusów”5 fali”, a mimo to, oceniłam dzieło J Blakesona pozytywnie. Jednak oglądając je, wyobraziłam sobie, jak odebrałaby je trzynastoletnia wersja mnie? Jestem przekonana, że gdyby wyszło ono na ekrany kilka lat wcześniej, pokochałabym je. Dlatego właśnie film ten polecam wszystkim mniej wymagającym odbiorcom, którzy w kinie poszukują nieskomplikowanej, rozrywkowej fabuły i imponujących efektów specjalnych.
Autor recenzji: Karolina Orlecka
Tytuł: 5 fala
Reżyser: J Blakeson
Scenariusz: Susannah Grant, Akiva Goldsman, Jeff Pinkne
Premiera: 15 kwietnia 2016 (Polska) 14 stycznia 2016 (świat)
Film obejrzany dzięki uprzejmości Cinema City w Bonarce
